Data: 2001-09-18 20:53:36
Temat: Re: Dieta optymalna
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
> Czy mógłbyś w skrócie omówić biologiczne nieprzystosowanie człowieka do
> odżywiania według diety Kwacha?
Nie - po prostu dlatego ze wystarczy wzaisc poderecznik do LO z biologii
- poczytac o przystosowaniu do wszytkozernosci czlowieka - nastepnie
spojrzec w lustro lub przegladnac atlas anatomiczny. Nawet makroskopowo
widac ze ta dieta z punktu widzeni biologii to nie naczystasza sprawa.
>
> Czyż nie jest fascynującym to co Kwaśniewski w swoich książkach pisze o
> rezultatach leczenia dietą optymalną? Mowa jest o tysiącach wyleczeń.
> Dlatego wciąż wielu ludzi skłonnych jest zaryzykować i spróbować smaku
> prawdziwej przygody z tłuszczem na śniadanie, obiad i kolację.
Dla mnie fascynujace sa zawsze mechanizmy ktore z jednostkowo
pragmatycznych i madrych ludzi robia slepy i tepy tlum. Z tego co wiem
nie ma zadnego, anie jednego, chocby malenkiego dowodu na to ze
kogokolwiek ta dieta wyleczyla. Tak sie sklada ze mam dostep do dosc
specjalistycznych baz danych (z domu) i zapuscilem searcha. Nie ma ani
jednego tekstu ktory by udowadnial w zgodzie z prawidlami ucziwie
prowadzonych badan ze ta dieta cokolwiek daje.
Oczywiscie fascynujace jest tez to ze jakis facecik, sam przypisujac
sobie tytul doktora (bo przeciez nie ma tego tytulu..) przechwala sie
tysiacami wyleczen - i ktos mu wierzy. Po prostu zmysla. Kazdy to moze
zrobic. Ja tez - tylko to nieuczciwosc. Lekarz przestrzega zasady ze
"primum non nocere" - wiec tak dlugo jest sceptyczny az czegos nie
udowodni ze dziala. "Dr" Kwasniwski nie udowodnil niczego ale przechwala
sie ze az swiszcze.
> Być może dieta Kwacha nie jest optymalna. Nie mnie o tym rozprawiać.
> Gdyby jednak człowiek znalazł tak prosty lek na wszelkie jego choroby,
> znacząco zmniejszyłoby się zapotrzebowanie na usługi lekarskie.
Jasne. Argument z szuflady "winni sa zydzi, cyklisci i masoni". Gdyby w
tym byla chocby odrobina racji to jaki sens mialaby pogon za najnowszymi
lekami, metodami terapeutycznymi?
Nawet jakby dieta Kwacha cokolwiek "leczyla" - spoko: lekarze beda mieli
wiele roboty z tymi ktorym zaszkodzial.
> Może w tym należy upatrywać przyczyny, dlaczego twoi koledzy, jacku,
> nie zdołali przyswoić pokarmów serwowanych wg. zaleceń dr
> Kwaśniewskiego. Nawet jeśli bardzo tego chcieli, ich mózgi podświadomie
> broniły się przed tą dietą. :)
Ciekawe dlaczego twoj mozg nie broni sie przed facetem ktoremu wierzysz a
nie potrafi on zachowac nawet tej elementarnej ucziwosci ktora nie
pozwalalby na tytulowanie siebie doktorem ktorym nie jest?
|