Użytkownik "Lara " <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b55mq2$ddh$1@inews.gazeta.pl...
> Witam :)
>
> Wybaczcie, chyba źle sformułowałam pytanie w temacie "DO pytania",
co
> sprawiło, że właściwie nadal nie wiem, czy nadaję się na amotorkę
diety
> optymalnej... Że dam sobie radę z obliczeniami to już się
dowiedziałam ;),
> nie wiem jednak nadal, czy na DO moje menu mogłoby składać się
TYLKO I
> WYŁĄCZNIE z:
> - jajek
> - nabiału takiego jak biały ser, kefir, jogurty, mleko (nie znoszę
smaku
> maślanki i śmietany)
> - ryb
> - zbóż jedynie pełnoziarnistych i przede wszystkim żytnich (jestem
> alergikiem pokarmowym i tylko po takich dobrze się czuję)
> - kasz
> - warzyw, owoców i roślin strączkowych
> - tłuszczy pochodzenia roślinnego (oliwa z oliwek) ewentualnie
masło
> - orzechów, pestek dyni, słonecznika... itp
> - aha.. jeszcze z sera żółtego

Witam,
Czy, mowiac prosciej, chodzi Ci o to, ze nie jadasz (nie lubisz)
miesa?
Bo jesli tak, to i mnie to dotyczy. Nieszczegolnie lubie miesiwa, za
to ryby - a i owszem. Od wielkiego dzwonu jadam pasztety wlasnej
roboty, czaaaasem jakis kawalek salami lub kabanoska. DO to dieta nie
tylko niskoweglowodanowa. Jest to rowniez dieta n i s k o b i a l k
o w a i sama wkrotce przekonasz sie, ze bedac na DO zjada sie bardzo
niewiele pokarmow wysokobialkowych.
Ze smietan (ktorych nie lubisz) polecam 30% slodka smietanke UHT z
Lowicza.. Mozna dodawac do kawy czy zup, jest smakowita.

pozdr, Iza