Dieta plaż południowych
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-22 16:54:11
Temat: Dieta plaż południowychOd: "Monika" <f...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Witam serdecznie
Ostatnio wpadł mi w ręce artykół o tzw diecie plaż południowych. Przyznam
szczerze, że wygląda całkiem obiecująco. Ale np nie pisze czy można
przyprawiać potrawy solą, pieprzem czy ziołami. Czy ktoś mógłby się
wypowiedzieć na temat tejże diety? Będę wdzięczna za wszelkie informacje na
ten temat.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-02-22 19:28:43
Temat: Re: Dieta plaż południowychOd: "Lea" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Monika" <f...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dti3uo$ikk$1@news.interia.pl...
> Witam serdecznie
>
> Ostatnio wpadł mi w ręce artykół o tzw diecie plaż południowych. Przyznam
> szczerze, że wygląda całkiem obiecująco. Ale np nie pisze czy można
> przyprawiać potrawy solą, pieprzem czy ziołami. Czy ktoś mógłby się
> wypowiedzieć na temat tejże diety? Będę wdzięczna za wszelkie informacje
na
> ten temat.
>
> To inaczej dieta South Beach - gorąco polecam. Dieta stworzona przez
lekarza kardiologa Arthura Agatstona.
Jestem na tej diecie już ponad 4 miesiące i schudłam już ponad 15 kg:)
Główne założenia tej diety:
- dieta dzieli się na 3 fazy: I - to faza stabilizacji glukozy we krwi
(najwięcej się chudnie - trwa 2 tyg.), II - faza w której wprowadza się
dobre węglowodany o wyższym IG (obserwacja reakcji organizmu - chudnięcie do
wymarzonej wagi), III - faza, której celem jest utrzymanie wagi - wprowadza
się inne produkty - z oczywistym ograniczeniem tych najmniej
korzystniejszych - trwa do końca życia - przynajmniej powinna;))
- nie jedzenie żywności wysoko przetworzonej
- jedzenie produktów o jak najniższym IG - przynajmniej w I fazie bardzo
rygorystycznie (co łączy się m.in. z punktem wyżej)
- jedzenie chudych odtłuszczonych serów i chudych mięs (pomjając tłuste
ryby)
- jedzenie zdrowych tłuszczy omega (oliwa z oliwek, orzechy, owoce morza)
- nie jest to dieta niskowęglowodanowa ani niskotłuszczowa czy jaka tam
jeszcze - chodzi o jedzenie dobrych tłuszczy i dobrych węglowodanów
- je się do syta
- jest to bardzo prosta dieta, posiłki komponować można samemu i nie trzeba
ku temu jakiś wymyślnych przepisów - a co do tych jest ich bardzo wiele i
nie ma obaw, ze popadnie się w monotonię.
Co do Twojego pytania to możesz użwyać ziół, pieprzu i soli (choć tą lepiej
ograniczyć, bo nie jest zdrowa).
Polecam oczywiście książkę:
Arthur Agatston "dieta south beach" - ona pomaga zrozumieć istotę diety, co
umożliwi samodzielne komponowanie posiłków.
Do poczytania:
http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/
Pozdrawiam
Lea (na DSB)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-23 20:39:49
Temat: Re: Dieta plaż południowychOd: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lea" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dtie1g$3rm$1@inews.gazeta.pl...
> - dieta dzieli się na 3 fazy:
Czy ona różni się od Montignaca tylko ilością faz, czy czymś jeszcze?
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-24 14:01:56
Temat: Re: Dieta plaż południowychOd: "Lea" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dtl6lh$6ga$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Lea" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dtie1g$3rm$1@inews.gazeta.pl...
> > - dieta dzieli się na 3 fazy:
>
> Czy ona różni się od Montignaca tylko ilością faz, czy czymś jeszcze?
>
> W diecie Montignac I faza trwa 3 miesiace i od początku je się węglowodany
takie jak owoce, czy pełnoziarnisty chleb (IG<50). Jednak nie łączy się
tłuszczy, szczególnie nasyconych, takich jak np. sery żółte z węglowodanami
z IG>35. I faza DSB trwa 2 tygodnie i je się węglowodany tylko o najniższym
IG. Wyjątkiem może tu być fasola (IG40), ale owoce, pełnoziarnisty chleb czy
makaron, musli itp absolutnie odpadają. Poza tym w DMM posiłki dzieli się na
tzw. tłuszczowe i węglowodanowe, czego nie ma w DSB.
Do tego w DSB występują 3 posiłki plus 2 przekąski (mniej więcej), natomiast
w DMM są 3 solidne posiłki bez przekąsek. W tym przypadku jednak posiłek
węglowodanowy powinien byc oddzielony od tłuszczowego 3-4h (w zależności od
kolejności).
Co jeszcze... W diecie SB je się odtłuszczone jak najbardziej sery, jogurty,
a DMM je się nabiał albo do 1,5%tł (posiłek węglowodanowy) albo powyżej
30%tł. (wyjatek śmietana 18%) jako posiłek tłuszczowy.
To te różnice, które od razu przychodzą mi do głowy.
W pierwszej fazie DSB ogólnie chudnie się szybciej niż w DMM.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-24 15:05:27
Temat: Re: Dieta plaż południowychOd: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lea" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dtn3kt$nuf$1@inews.gazeta.pl...
[ciach]
> W pierwszej fazie DSB ogólnie chudnie się szybciej niż w DMM.
Dzięki za wyczerpujące porównanie :)
Ze wzgledu na chorobę tarczycy nie wolno mi chudnać zbyt szybko ;) Pozostanę
więc przy Montignacu :)
A czy w II fazie SB włącza się węglowodany do ig 50 i łączy je z tłuszczami?
Czy źle coś zrozumiałam?
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-24 15:46:20
Temat: Re: Dieta plaż południowychOd: "Lea" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dtn7cb$bkv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Lea" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dtn3kt$nuf$1@inews.gazeta.pl...
> [ciach]
> > W pierwszej fazie DSB ogólnie chudnie się szybciej niż w DMM.
>
> Dzięki za wyczerpujące porównanie :)
> Ze wzgledu na chorobę tarczycy nie wolno mi chudnać zbyt szybko ;)
Pozostanę
> więc przy Montignacu :)
> A czy w II fazie SB włącza się węglowodany do ig 50 i łączy je z
tłuszczami?
> Czy źle coś zrozumiałam?
>
W II fazie DSB powoli i stopniowo włączasz węglowodany takie jak np. owoce i
pełnoziarniste pieczywo, więc tak, można określić je jako węglowodany o IG
do 50. W drugiej fazie również chudniesz, ale już wolniej. Nie ma tu żadnych
przeciwskazań dot. łączenia ich z tłuszczami, aczkolwiek jest pewne
ograniczenie w ilości spożycia tego typu węglowodanów. Wszystko zależy od
organizmu. Samemu trzeba obserwować, na jak dużo można sobie pozwolić - czy
waga nadal spada czy jednak się zatrzymała.
Pozdrawiam
Lea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-04 12:13:12
Temat: Re: Dieta plaż południowychOd: Ptycho <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witaj,
jezeli jest to problem, ze odwazyłam się napisac na priva, to prosze
napisz, a ja przeprosze.
Potrzebuje Twojej rady,bo przyznam sie ze po przeczytaniu Twojego glosu
w dyskusji diety SB, zaczełam ja stosować. jestem po 5-ciu dniach i
-1kg. Nie bardzo moge uwierzyć w ok 6kg w dwa tyg. To nic, lepiej
wolniej a skuteczniej.Potrzebuje zgubic ok 10kg. Z tego powodu mama
osobista prozbe. Czy moglabys mi wskazać kilka rad z wlasnych doswiadczn
z tej diety, takich, których nie znajdziesz w ksiązce.(nie czytalam jej,
nie mam czasu jej poszukac).
Czy musi byc duzo ruchu?
czy naprawde z dozwolonych produktow mozna zajadac sie do woli?
itp.
dziekuje i sredecznie pozdrawiam Lucyna Palczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |