Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Dieta w sportach ekstremalnych
Date: Wed, 25 Jun 2003 16:25:49 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 157
Message-ID: <bdcbc4$c3k$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bcn293$c5p$1@nemesis.news.tpi.pl> <bcp0me$k10$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bcpfu5$65c$1@nemesis.news.tpi.pl> <bcpk93$e8p$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bcv2ch$dkc$1@nemesis.news.tpi.pl> <bd8frb$jbq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bd8sqr$m1g$1@nemesis.news.tpi.pl> <bdac7b$pa6$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bdbh0h$4ta$1@nemesis.news.tpi.pl> <bdbiae$3m8$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdbs39$80h$1@atlantis.news.tpi.pl> <bdc4ea$t19$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: host-ip238-254.crowley.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056551108 12404 62.111.254.238 (25 Jun 2003 14:25:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 25 Jun 2003 14:25:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:19463
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@f...com> napisał w wiadomości
news:bdc4ea$t19$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > To prawda niektórzy dochodzą nawet do punktu w którym wiedzą,
> > że nic nie wiedzą. ;)
>
> To znaczy, że zbładzili.
Raczej przestali błądzić.
> > W Twoim łańcuchu nie ma zwierzęcia ale w polskich wodach są odchody
> > zwierząt głównie z hodowli intensywnej, te odchody przyczyniają się
> > do rozwoju glonów. To jedno z najpoważniejszych zanieczyszczeń.
>
> Nie wiem jakie polskie wody masz na myśli. Chyba rzeki? Tu się nie
> wypowiadam ale przemysł je zatruwa jeszcze bardziej więc zwierzęta są
> nieistotne.
Też mi się tak właśnie wydawało, tym bardziej, że mieszkam
w regionie silnie uprzemysłowionym. Prawda jest jednak taka
że większość zanieczyszczeń to zanieczyszczenia biologiczne.
Wyjeżdżam jutro z ludźmi, którzy się tym zajmują zawodowo,
za tydzień będziesz miał dane.
> W znanych mi jeziorach główne zanieczyszczenia to nawozy sztuczne -
> konsekwencja żywienia wegetarian. ;-)
Nie chciałbym Cię urazić nadmiernie ale przypomina mi to argumentacje
niektórych znanych mi optymalnych, twierdzą oni że wegetarianizm jest
napędzany przez wielkich plantatorów soi. Prawda jest taka że każdy kotlet
sojowy zjedzony zamiast wieprzowego to dla nich strata wielkości 7 kotletów
sojowych, jakimi można by nakarmić świnie. 80-90% produkcji soi w USA
jest przeznaczana na paszę.
> > > Z tego, co piszesz, to zwierzęta są nawet potrzebne ponieważ wytwarzają
> > > gnój.
> >
> > I zawsze tak było że chodziły sobie i wytwarzały gnój a teraz stoją
> > w boksach stłoczone i ich odchody zasilają nasze wody.
>
> Przynajmniej teraz sobie nie chodzą w pobliże wody. Dzięki temu jest mniej
> zanieczyszczona. :-)
Naprawdę nie widzę nic śmiesznego w takim żarcie.
> > Zastanów się nad tym. Dwa przypadki:
> > Żyje sobie człowiek i przypada na niego jeden hektar .
> > A - wszystkożerny - uprawia cały hektar, 40% uprawy zjada, stara się
> > aby ten fragment był jak najmniej zanieczyszczony, pozostałe 60%
> > to uprawy paszowe, wiadomo dla świń to można więcej podsypać
> > chemii bo gadzina wszystko zeżre.
> > B - roślinożerny - uprawia 50% całość zjada, pozostałe 50% to
> > las w którym żyje dzik i sarna.
> > Sprawa jest prosta, poczytaj sobie rozmowę Socratesa z Glaukonem
> > którą sam przytoczyłeś na grupę.
>
> Kiedy przytoczyłem?
JJ kończy tym cytatem
> A dzik i sarna nie srają do wody?
> Co za różnica czy odchody będą świni czy dzika?
> Brak dowodu przewagi którejkolwiek wersji.
Czy nie rozumiesz że w A przypadku będziesz miał więcej produkcji roślinnej
i tych Twoich spływających nawozów?
Zwierzęta dziko żyjące nie stanowią zagrożenia dla wód, las ma
duże możliwości samooczyszczania, nie zmuszaj mnie do
tłumaczenia tak prostych spraw. Idź do lasu idź do obory popatrz
zastanów się, wierzę w Ciebie ;).
> > > > > > 3. W kwestii zbóż paszowych nasze normy są mniej rygorystyczne.
> > > > > > Gdy rośliny stają się bezpośrednim pokarmem stawiamy im
> > > > > > wyższe wymagania, chętniej widzimy takie z upraw biodynamicznych
> > > > > > i ekologicznych, bez nadmiernego nawożenia, bez chemii.
> > > > >
> > > > > Gadanie.
> > > >
> > > > Obniżasz loty. Czego nie rozumiesz w powyższym?
> > >
> > > Zbyt daleko odbiega od tematu. Tak daleko, że praktycznie nie ma
> zwiazku.
> >
> > Jeszcze go nie dostrzegasz?
>
> Dostrzegam go i w mojej ocenie jego waga jest zbyt mała aby był istotny w
> porównaniu z daleko bardziej ważnymi czynnikami.
Ludzie uczynili sobie ze zwierząt maszyny do przetwarzania byle jak
hodowanych roślin w mięso.
> > > > do Ciebie w najmniej oczekiwany sposób ale ty starasz się tego nie
> > > widzieć.
> > > > Próbujesz ograniczyć dietę do problemu ceramicznego (talerz i muszla)
> > > > ja próbuje uczynić Twoje spojrzenie szerszym. Uważam że masz potencjał
> > > > intelektualny aby to objąć i zamiast pisać konkurencyjne faq próbuje
> > > > przekonać autora istniejącego.
> > >
> > > "Szerokość mojego spojrzenia" zamiast zawierać ideologiczne, niezwiązane
> z
> > > wpływem na organizm ludzki atuty danej diety
> >
> > Ten wpływ jest tylko Ty go próbujesz nie widzieć.
>
> Gdybym nie starał się być obiektywny ale szukałbym jakichkolwiek potwierdzeń
> swojej ideologii, to bym koniecznie starał się go dostrzec. Lub nawet
> wyobrazić, przecież to bez różnicy i tak można innym wmówić że to oni go nie
> widzą. :-)
Wiesz ja nie jestem weganinem dla tego że się taki urodziłem
i teraz szukam koniecznie argumentów na poparcie mojej postawy,
jeżeli ktoś mnie przekona, że to są brednie to z tym skończę,
ja bardzo lubię zmiany, chętnie zajmę się czymś innym w to miejsce.
Mnie naprawdę można przekonać, zauważyłem że taki sposób
postępowania wydatnie przyspiesza rozwój. Nie bronisz się
na straconych pozycjach tylko bierzesz najlepsze armaty od swojego
oponenta i dalej dajesz ognia.
> > > woli wykorzystać potencjał na
> > > istotniejsze IMO i bardziej efektywne zadania i cele niestety
> niezwiązane z
> > > dietą. :-)
> >
> > Rozumiem, ja też mam różne zainteresowania ale to jest wątek zaczęty
> > przez Ciebie od linków do tekstów, w których wybitny nurek wypowiada
> > się na temat diety. Przeczytałem te kilkanaście stron i jestem
>
> Bardzo ciekawie się wypowiada. Nie czytałem do końca tych tekstów ale mam
> kilka książek, których jest współautorem. W tych książkach kładzie się
> nacisk na zdrowe jedzenie, nie wegetariańskie ale po prostu zdrową
> zrównoważoną dietę. Współautorami są również wybitni nurkowie. Co do
> wegetariańskich akcentów to chyba tylko redukcja wolnych rodników i ilość
> witamin może ją sugerować ale przecież te efekty można osiągnąć również na
> diecie niewegetariańskiej.
Ok, ja się z tym zgadzam, jednak próbuję Ci wykazać że ideologia
wegetarianizmu nie jest, li tylko związana z przewodem pokarmowym,
nawet tak z pozoru odległa kwestia jak czystość wody jest z nią związana.
> > chętny podyskutować z Tobą , nie chcę Ci odbierać autorytetu jaki
> > masz na tej grupie, nie chcę budować nowego faq, chcę Cię przekonać
> > do szerszego spojrzenia na zagadnienie diety, która jest motywem
> przewodnim
> > tej grupy. A wiesz może jak powstała ta grupa?
>
> Bardzo dziękuję.
> Nie wiem jak powstała. Ktoś przytył czy z powodu banicji wegetarian? ;-)
Miało to być między innymi pole bitwy dla wegetarian i optymalnych,
żeby Ci ostatni zwinęli swoją placówkę misyjną z psw.
No niestety nie pomogło ;)
pozdrawiam Chaciur
|