<j...@a...pl> a écrit dans le message de news:
4...@n...onet.pl...
> acha....czyli Kali moze sie do mnie zwracac per annaklay, jacek, jeff-owa
> itp itd ble, ble ble... oraz bluzgac, wyszydzac, wysmiewac, czepiac sie
> grupowo
> i w pojedynke kiedy tylko kwestionuje opty brednie na tematy dietetyczne.
> A jak Kali dostaje odpowiedz na swoim poziomie, to sie to Kalemu nie
> podoba ?.
> Kalemu jest przykro ?? Kali czuje sie obrazony? Ponizony? Niedoceniony?

francuskiemu jureczkowi to ...wisi :)))


> Acha....to jednak dowodow nie mamy zadnych. Jednym slowem tylko demagogia,
> mitomania i konfabulacja:)

nie jestes dla mnie ZADNYM autorytetem , a tym bardziej osoba ktora uwazam
za kogos z kim mozna spokojnie wymieniac poglady. Nasze wspolne "kontakty"
trwaja od lat, i do czego jestes zdolna to ja juz wiem :)))


> he,he, he...pelne usta wrzaskliwych frazesow, a jak przychodzi do
> konkretow to
> woda w gebie i d**pa zbita

czy Ty wiesz co to jest dokumentacja medyczna? skoro czegos sie domagasz to
powinnas chociaz miec cien pojecia o tym o czym mowisz. Dla mnie jestes
znerwicoana opetana misyjnym zacieciem osoba, ktorej trudno powtrzymac sie
od wscieklych atatkow na kazdego kto nie pada na kolana przed twoja
tajemna(!!!) wszech-wiedza dietetyczna :))) A taka osoba jest ostatnia
ktorej mial bym ochote cokolwiek ujawniac.

> A tak na marginesie, to chcialbym wiedziec dlaczego mnie nazywasz
> pacjentka? Jesli juz, to pacjentem.

no!!!!

le nim tez nie jestem. Zreszta jakie to ma znaczenie w sieci internetowej?
> Wazne jet to co sie pisze, a nie kto pisze.

tylko ze Ciebie to ja juz znam od zbyt dlugiego czasu zeby dac sie nabrac na
te "plewy" :)

> A ciebie pytam na grupie dyskusyjnej o to, czy ty potrafisz zachowywac sie
> i
> dyskutowac jak normalny czlowiek, a nie jak niedorobiony kretyn, ktory
> tylko
> ogranicza sie do glupkowatoego dogadywania kazdej osobie ktora nie zgadza
> sie
> z pseudonaukowymi wariacjami na tematy medyczno-dieteyczne, uprawianymi
> przez
> optymalnych oszolomw.

dlugo to swoich nerwowo nie utrzymalas na wodzy, kilka zdan i krach!!!!!


> Dziwi cie ze dostajesz riposty adekwatne do twoch atakow personalnych?
> Nie zaczepiaj glupkowato pierwszy, to i nie oberwiesz.

juz sie boje! a co z moim dostepem do internetu? bo jak widzisz nie mam
zadnych problemow a czas leci :)

> Ponadto, podaj tu zaraz linki do tych moich rzekomych atakow wscieklosci i
> rzeki
> bluzgow, chetnie sobie je zobacze.
> Jesli tego nie zrobisz to po prostu wiadomo, ze to tylko kolejne
> bezpodstawne
> oszczerstwa pod moim adresem.

po ilu takich pokazach, wreszcie dotrze do Ciebie, ze jestes
mega-super-specjalistka od takich "wystepow". Przypomne Ci tylko ze nawet
Cooler mial Cie dosyci to mimo ze przez dlugi okres czasu bardzo ostro
sekundowala temu co on pisla :))))

> Oczerniasz pierwszy, a potem masz pretensje do innych ze ci nieodpuszcza.

no! "a ty masz wszy" ;)

>Tylko nie zapomnij kochanienki,

w te slowa do mnie!!!? , ja facet od zawsze i do grobowej deski, bez zadnych
ciagat do "innosci" :)))

>podac linkow do twoich atakow wscieklosci,
> agresji i bluzgow na mnie oraz linkow do "artystycznych wystepow" twoich
> optykolezkow:), a szczegolnie optymalnej krysi. O.K ?:)

ok!!!

> Znozwu pitolisz? W gre slowek sie bawisz, ciuciubabke, a moze w "a kuku"?

a moze w ustalanie kto jest jakiej plci i dlaczego ma z tym problemy?

> Skoro nie zalezy ci na opinii innych ludzi,

Ty jestes tylko JEDNA!!!! osoba, i nie staraj sie o stanowisko wyraziciela
opinii wszystkich, bo poparcie to bedziesz marne i bliskie jednego glosu
(swojego!)


>>CIACH<< reszta tego slowotoku jest nudna :)


Jurek