Data: 2014-02-07 21:28:30
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten z?y d??der"
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 07 Feb 2014 20:53:26 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 07 Feb 2014 19:55:55 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Fri, 07 Feb 2014 12:24:32 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Thu, 06 Feb 2014 16:45:20 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dlatego potrzebna jest gdoda rodziców i na religię, i na
>>>>>>> WDŻ.
>>>>>>
>>>>>> Tylko na razie. Spoko, idziemy z postępem :-(
>>>>>
>>>>> Powiadasz, że na religię też będą wołami ciągnąć?
>>>>
>>>> Powiadasz, że gdzieś już ciągną? Kto i gdzie?
>>>> Kto wie, może czas się bać? - rzuć info :-}
>>>
>>> Przecież to nie ja lamentuję, że WDŻ/religia jest w szkole, bo wiem, że
>>> bez mojej zgody nikt dziecka nie zaciągnie.
>>
>> Niestety "postęp" wykazuje tylko wyżej linkowana przeze mnie "edukacja"
>> seksualna, w odróżnieniu od religii, która ciągle w tyle...
>
> Jedno i drugie nie powinno być w szkole.
> Od tego są rodzice.
Zasady religii powinny być nauczane poza domem rodzinnym dziecka z uwagi na
konieczność nabycia konkretnej wiedzy, co rodzice nie zawsze są w stanie
zapewnić, zwłaszcza niewierzący (sa takie przypadki, zresztą różnego
autoramentu, tu ich rozpatrywać nie bedę) lub niepraktykujący - jednakże
uważam, że religia jako przedmiot powinna być nauczana NIE w szkole, lecz
jak niegdyś - w salach parafialnych. Szkoła nie wychowuje, dzieją się tam
rzeczy złe - dlatego nie jest dobrym miejscem dla krzyża i lekcji religii,
więc nie spełnia minimum wymagań, bo nie zapewnia symbolom religijnym
(wszelkim zresztą) szacunku i skupienia na lekcji.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
|