Data: 2014-02-03 21:22:01
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 03 Feb 2014 20:46:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> Może mieliście po prostu słabą szkolę?
>>
>> Tiaaa, same nagrody kuratora i ministra :->
>
> Mój Maciek chodził do jednego z najbardziej wyróżnianych przedszkoli
> publicznych we wrocku. Przez rok tam chodził. Dziękować, że mi się
> lampka zapaliła i dziecko stamtąd zabrałam.
Sama widzisz. Też to przerobiłam, zabierając młodszą córkę z jednej z
lepszych szkół podst. Przeniosłam z dna na dzień, do nas, do sąsiedniej wsi
- i dziecko odżyło. Przt tym zaznaczam, ze świetna uczennica.
>
>>>>> Tylko tyle. Ja swoich
>>>>> nauczycieli pamiętam, oczywiście nie wszystkich. To jest zawód bardzo
>>>>> wymagający, zawód podległości, bo służysz innym. Widać Ciebie to
>>>>> przerosło i nie dało satysfakcji.
>>>>>
>>>>
>>>> Poczekamy za paręnaście lat na Twe refleksje o Twym własnym zaangażowaniu.
>>>
>>> Ja nie uczę.
>
>> Ale działasz 3333-|
>
> I widzę pozytywne efekty.
Też widziałam, w praktyce i także na papierze - bardzo dobre oceny pracy,
świetne wyniki hospitacji, pochwały, zachwyty. Tyle że jak _PO STRAJKU_
przyszło co do czego, to ta sama dyrektorka, co te hospitacje prowadziła i
sporxądząła karty hospitacji i mnie oceniała, skłamała w sądzie pracy, że
lekcje były źle prowadzone, chaotyczne itp. Zażądałam dowodów - ww
dokumentacji. Okazało się, że (cytuję wypowedź sędziego): "Dyrekcja nie ma
obowiązku przedstawiania w sądzie pracy WEWNĘTRZNYCH DOKUMENTÓW szkoły
dotyczących pracy nauczyciela". Kopii protokołów pohospitacyjnych nie
otrzymywało się wtedy, tylko skłądał na nich swój podpis.
Pozostało mi odwrócić się na pięcie i wyjść, co też zrobiłam.
Nie masz pojęcia, jak ludzie potrafią być wdzięczni, jak potrafią kłamać w
oczy.
Zwłaszcza pod presją - a ona była. Bo by ją koledzy nauczyciele i o dziwo
Rada Rodziców (he he) zrzucili z funkcji, gdyby mnie poparła. Dziś ją
czasem spotykam, nigdy nie patrzy mi w oczy.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
|