> Każdy człowiek ma prawo mówić o swoich odczuciach zwłaszcza tych
estetycznych.

I na ogół ludzie mówią.Pokażesz piękny kwiat, dowiesz się zaraz,że doniczka
brzydka.Wystawisz wazon, dowiesz się,że stoi na obrzydliwym stoliku.Pokażesz
stolik,ale na takim trawniku?
Jeśli ktoś z autorytetem wsadzi złamaną sztachetę do wiadra i postawi
na skrzynce, znajdzie się zaraz taki któremu dzieło się spodoba.Wielu
będzie patrzeć z niedowierzaniem, ale niewielu znajdzie się takich, którzy
powiedzą, aby zabrał te śmieci z drogi.
W moim mieście było wystawione dzieło prof malarza, na białym tle była
czarna kropka.Moja opinia, głośna była, że bezczelny oszust nabiera
ludzi.Panie z galerii bardzo broniły dzieła.
Pewien dr z Ak.Rol. w Olsztynie napisał na temat radiestezji-oczywiście
to bzdury, nie ma żadnych cieków, bo nikt nie zakopał rur z wodą.
Zajmowanie sie radiestezją jest grzechem, bo wahadłem porusza szatan.
Nie czuję się urazony zaściankiem.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/