Data: 2002-09-04 09:17:45
Temat: Re: Dlaczego?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" napisal:
>
> Czy to nie byloby jak nicosc?
Nie. Piszesz o ciszy a to juz cos, nawet jesli jest przerazliwa. Piszesz
tez o ciemnosci a to kolejny konkret.
W nicosci nie ma ciszy. Od razu wtedy czlowiekowi przychodzi na mysl, ze w
takim wypadku musi byc jeden wielki harmider. Jednak w nicosci tego tez
nie ma. No i wlasnie to wykracza poza ludzkie pojmowanie. Czlowiek mysli
na zasadzie skojarzen. Jesli nie ma swiatlosci to jest ciemnosc. Nie
potrafi sobie wyobrazic, ze nie ma swiatla, ale jednoczesnie nie ma tez
ciemnosci.
Potrafisz sobie wyobrazic smak owocu, ktory nie istnieje? Mozesz tylko
gdybac wykorzystujac smaki owocow, ktore znasz. Podobnie jest z nicoscia.
Czlowiek nie jest w stanie jej sobie wyobrazic poniewaz jej nie
doswiadczyl. Nie doswiadczyl nawet niczego zblizonego. No moze pustka, ale
IMHO to jednak calkiem cos innego.
pozdrawiam
Greg
|