Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl
!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Date: Tue, 14 Oct 2003 18:58:50 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 52
Message-ID: <b...@g...h48ae5df1.invalid>
References: <bmdlek$1ai$1@foka1.acn.pl> <b...@g...h64449d24.invalid>
<bmdv1f$fia$1@atlantis.news.tpi.pl> <bme4vj$nko$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bme7sj$723$1@foka1.acn.pl> <bmee0m$14t$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bmen9s$cqa$2@foka1.acn.pl> <bmgrme$sk7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bmgvev$12od$2@foka1.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: pe49.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1066153729 27518 213.77.237.49 (14 Oct 2003 17:48:49
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Oct 2003 17:48:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:234079
Ukryj nagłówki
"Bacha" w news:bmgvev$12od$2@foka1.acn.pl...
/.../
> Jeżeli dzieciak wygląda jak okaz zdrowia, to się nim zajmują, ale jeżeli to
> pomarszczony wychudzony wcześniak (albo cóś), to go porzucają i nie zajmują
> się nim. Instynkt opiekuńczy się nie rozwinie. /.../
> A ewolucja nic nikomu nie nakazała, bo to nie ciotka z Pcimia. Takie, a nie
> inne cechy wykształcały się skutkiem doboru naturalnego przez
> niewyobrażalnie dla nas długie okresy czasu.
Ewolucja nie jest na tyle przebiegła, aby ingerować w jakikolwiek swój
produkt __selektywnie__ w zależności od jego wieku (z wyjątkiem
procesu starzenia się). Ewolucja jest w tym przypadku niesłychanie
sprawiedliwa.
Wyposaża wszystkie nowe komórki jak najlepiej potrafi, dając im
taką samą teoretycznie szansę na przeżycie (czerpiąc z materiału jakim
dysponuje). Co więcej, wyposaża te same komórki w mechanizm, który
z automatu sprawia, iż się muszą starzeć (a nie na odwrót - oczywiście upraszczam).
Zatem naturalną _konsekwencją_ (ale nie premedytacją) jest, że __młode__
osobniki są ubierane w taką a nie inną skórkę - to ma byc skórka/powłoka,
która z punktu widzenia ewolucji ma zagwarantować przeniesienie genów
w następne pokolenie, a więc _służyć_ osobnikowi przez lata całe.
Na starcie musi więc być niemal doskonała (patrz ilość neuronów w mózgu).
Zachwyt na tą świeżością i doskonałością jest sprawą wtórną, a nie
wynikiem "zamysłu ewolucji".
Eliminacja następuje w tym przypadku w chwili, gdy osobnik dorasta
do wieku rozrodczego i ... tu następuje dopiero próba sił Natury.
Albo znajduje sobie partnera i dokonuje dzieła przeniesienia genów
w następne pokolenie, albo nie. Jeśli jest poczwarką/potworą, która
jakims cudem nie znajdzie swego amatora - gałąź wymiera - geny
poczwarkowatej skóry nie zostają przeniesione dalej.
Upatrywanie w pucułowatości niemowląt czegoś innego niż starań
natury o jak najlepszy efekt przeniesienia genów w przyszłość, jest
dorabianiem gadżetu do doskonałości. Zachwyty matek nad młodością
i świeżością niemowlaka są wszystkim, tylko nie "zamysłem ewolucji".
imo ;))
> Bacha.
>
All
|