So, 18 sty 2003 23:20:35 GMT -=Piotr Kasztelowicz=-
<p...@a...torun.pl> news:Pine.GSO.4.50.0301190018340.24445-
1...@d...am.torun.pl

> Mysle, ze Juanito ma wiele racji i w jakims sensie jestem wdzieczny
> za to spostrzezenie. Ja mam wrazenie, ze media niestety sa pod
> wplywami wladzy i sensacji

ja uwazam ze nie mozna porownywac pracy inzyniera do pracy lekarza..
inzynier buduje/rozbiera domy/drogi, lekarz leczy/operuje ludzi..
jesli lekarz popelnia blad w sztuce (ostatnie 2! przypadki
nie przyjecia pacjentow do szpitala w ciagu 1 tygodnia!)
to media maja prawo o tym mowic, bo jest to po prostu skandal!

jesli inzynier budowlany nie dopilnuje nalezycie miejsca pracy
i zginie czlowiek, to media to rowniez naglasniaja.. i to wcale
nie mniej niz skuchy lekarskie.. a ze te drugie sa czestsze...
no coz.. zawod raczej trudniejszy i lekarze musza sie z tym liczyc..
chcialem jeszcze zauwazyc, ze lekarz ma duzo wieksze szanse
"ulaskawienia" niz inzynier...

> - a codzienny dzien polskiego lekarza,
> pacjenta, pielegniarki nie tak wyglada. Nie wyglada takze tak
> jak w "cukierkowym" filmie pt. "Na dobre i na zle".

z tym sie zgadzam.. zawsze sie zastanawiam, w ktorym polskim szpitalu
jest tak jak na tym filmie.. chodzi oczywiscie o wyglad szpitala..
milego personelu.. itp itd.. a prawda jest taka, ze sanitarny stan
szpitali jest oplakany..

--
Pozdor Myjk
www.ligowiec.com.pl
www.halowaliga.stereo.pl