Data: 2009-05-16 16:47:06
Temat: Re: Dlaczego ludzie się tatuują?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka; <d...@4...net> :
> Co daje ludziom tatuaż? - prócz przypadków, kiedy ma być po prostu
> kamuflażem zmian na skórze itp...
> Wyróżniłam kilka mechanizmów:
> a) własna skóra jako transparent do manifestacji czegoś z płytkiego
> "wewnątrz" na zewnątrz (czy aby i tu zasięg dostateczny? - no, ale może w
> końcu jedyny, na jaki stac delikwenta)
Manifestacji tak, płytkiego nie - a jak wytatuuję sobie "Nigdy Więcej
Auschwitz", to będzie płytkie? ;>
> b) motyw na skórze jako list do samego siebie (chęć wtłoczenia sobie czegoś
> w jaźń poprzez skojarzenie z bólem)
Zapomnij o bólu, skoro już go wypisałaś w pkt d. ;> Widok tatuażu jako
sposobu na "zmianę siebie", doznanie nowych wrażeń wzrokowych
[urozmaicenie], nowe image ["zaprojektowane"];
> c) zwykła chęć szokowania innych, bez żadnego podłoża filozoficznego ani
> psychologicznego, ot, zwykła bezmyślność
Czasami tak, a czasami forma "kontrolowanej prowokacji" - kogoś ośmiela
widok tatuażu do ataku na tatuowanego, bez jakiegokolwiek wysiłku ze
strony właściciela tatuażu - nie musi nic robić, nic mówić, żeby
sprowokować ujawnienie się "wrogich" ;> sobie jednostek;
> d) przeżycie bólu przy tatuażu np. napisu "Kocham Edka" sposobem na
> wyrażenie siły uczuć - "skoro tak bolało, to jak bardzo go kocham,
> patrzcie!"
Jeżeli chodzi o ból to raczej forma zmuszania organizmu do wydzielania
endorfin - taka forma uzyskania naturalnego rauszu narkotykowego [tak
samo zresztą jak przy piciu alkoholu [hormony], ale również przy
dziarganiu]. Ale o czymś takim można mówić dopiero wtedy, kiedy
tatuowanie jest procesem powtarzalnym.
Co jeszcze? ;>
Estetyka - ktoś sobie zrobił motylka i nagle odkrywa, że pojedyńcza
plamka tuszu na skórze nie wygląda dobrze - to jak plama tuszu na
koszuli. Więc tatuuje następnego motylka, żeby zgrać obraz;
Niezbyt rozsądna próba zmiany image [bez myślenia, że zmiana jest
nieodwracalna - btw. tatuaż henną jest odwracalny] - z tatuażami jest
tak, że operacje ich usunięcia są bolesne, drogie i zostawiają ślady, a
sam tatuaż z czasem blaknie i się "rozlewa".
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|