Data: 2004-05-14 09:04:36
Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 13 May 2004 16:06:39 +0200 I had a dream that Mimal
<m...@a...pl> wrote:
>> Tylko że jeśli w tym jest czyjakolwiek wina, to tylko jest to wina tych
>> mamusi, prawda?
> Wcale nie. To również wina ojców. Według mnie to takie błędne koło:
> młody chłopak wzoruje się na ojcu, jeśli ten jest bierny,
> podporządkowany żonie, to chopak taki wzorzec wniesie w dalsze życie,
> poszuka sobie dominującej kobiety (takiej jak matka) i pozostanie
> bierny. Jego syn jako młody chłopak wzoruje się na ojcu... Koło się zamyka.
Tak, tylko że nie mówimy o bierności a o rozpieszczaniu.
A to dwie zupełnie różne sprawy.
> przechodził pod ich opiekę. A teraz? Często ojcowie albo nie mają czasu
> dla syna, albo nie wiedzą, jak być dla niego wzorem.
W 1/3 rodzin nie ma ojców. Albo odeszli, albo pojechali do pracy daleko.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|