Data: 2003-10-17 10:30:20
Temat: Re: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 17 Oct 2003 11:34:57 +0200, Tomasz Bandurski wrote:
>> Wśród księży są homopedofile, nie ulega to kwestii. [...]
>
> Przynzam sie, ze nie bardzo zrozumialem dlaczego uzywasz takiej
> argumentacji. Zwlaszcza onie rozumiem tego fragmentu o sprawianiu
> przyjemnosci wszystkim zaangazowanym.
Może rzeczywiście przesadziłem, ale z premedytacją - chciałem użyć
porównania możliwie mocnego emocjonalnie. Może zbyt mocnego niestety:|
> Problem Kosciola, o ktorym piszesz
> jest chyba bardzo daleka analogia srodowiska lekarzy w ktorym:
[...]
(wyciąłem to z czym muszę się zgodzić choćbym nie chciał ;) )
> Reasumujac:
> Bledy strony lekarzy: probojac racjonalizowac postepowanie zwolenikow
> roznych typow nieracjonalnych zachowan zbyt malo uwagi zwracamy na kwestie
> koniecznosci zaspokojenia potrzeb "psychiczno-duchowych" .
Bo lekarz zasadniczo nie ma szans na taką działalność. Zwłaszcza POZ,
który w czasie dnia pracy przyjmuje kilkudziesięciu pacjentów i ma na
każdego 7 minut...
> Bledy ze stony zwolennikow DO: nieudolne dorabianie ideologii naukowej przy
> braku czesto bazalnych wiadomosci biochemicznych (lub przemyslane skrajnie
> wybiorcze ich traktowanie ) jak i dotyczacych warsztatu prowadzenia pracy
> naukowej.
A teraz spróbuj im to wytłumaczyć:)
Optymalni przewalają się falami przez pl.sci.medycyna od kiedy pamiętam.
Bez wątpienia propagowana przez nich dieta ma jakiś wpływ na stan
zdrowia - musi mieć. Nigdy jednak nie zalecił bym nikomu tej diety.
Choćby dlatego, że nie ma żadnych podstaw aby twierdzić, że jest ona
bezpieczna, a w razie pogorszenia stanu zdrowia chorego prokurator nie
będzie się opierać na "dziełach" Kwaśniewskiego, a na indeksowanych
publikacjach i opiniach biegłych.
Natomiast jeśli mam pod opieką pacjenta, który sam wybrał taką dietę,
albo rodzina uszczęśliwia go ta dietą na siłę (raz miałem pecha w czymś
takim brać udział) - biorę od niego wpis w dokumentację (że odmawia
normalnej diety świadom możliwego zagrożenia stanu zdrowia i
potencjalnie życia) i mam czyste sumienie. Nie próbuję dyskutowac ani
przekonywać, ponieważ dyskusja z optymalnymi rzeczywiście - jak słusznie
zauwazyłeś - dokładnie przypomina dyskusję se Świadkami Jehowy...
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|