Data: 2014-12-14 12:41:54
Temat: Re: Dlaczego pozwalacie się okłamywać?
Od: Trybun <i...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-12-13 o 23:52, XL pisze:
> Dnia Sat, 13 Dec 2014 10:52:45 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2014-12-11 o 22:06, XL pisze:
>>>> Jasna sprawa. To że naczelny GW i jemu podobni głośno krzyczą o takich
>>>> przypadkach to nie znaczy że oni są najliczniejsi.
>>> Najliczniejsi (statystycznie) pedofile są wśród rodziców i nauczycieli.
>>> Tylko ze nikt o tym nie krzyczy - krzyczy się tylko o księżach, no bo
>>> przecież tylko o księżach się krzyczy.
>> Tak w ogóle to nie jest jasna geneza zjawiska zwanego pedofilią. Czy to
>> przypadłość wrodzona czy dopiero nabyta na skutek przebywania z
>> potencjalnymi ofiarami. Z np. pedałkami, nekrofilami itp sprawa jest
>> jasna - nie mają oni żadnego wpływu na to co ich kręci, rzecz wrodzona..
>> ale z pedofilami to trochę niejasne..
> Ależ jasne - też mają to wrodzone. Przecież najpierw to mają, a dopiero
> potem szukają kontaktu.
Chyba tak.. Normalny człowiek do wszystkich tych zboczeń jedyne co może
poczuć to odraza, a nie zmieniać orientacje i nawracać się... Jednak nie
należy robić znaku równości między różnymi dewiacjami - niektóre są
absolutnie nie szkodliwe dla społeczeństwa.
Wracając do pedofilii. Czy ten rodzaj dewiacji jest naprawdę szkodliwy..
Przecież do niedawna nikt nie widział w tym nic złego, mało tego, w
niektórych krajach nadal nie jest to traktowane jako coś złego. A więc
czy tu aby nie ma miejsca zwykła nowomodna, tak naprawdę nie wnosząca
nic poza ograniczeniem sporej grupie ludzi wolności osobistej?
|