Data: 2002-07-07 17:13:52
Temat: Re: Dlaczego spie przy scianie?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości news:3d287149@news.vogel.pl...
> Użytkowniczka "EvaTM" napisala:
> >
> > A jak wytłumaczyć fakt, że gdy zdarzało mi się spać
> > z kimś;), zawsze wybierałam (koniecznie !!!) miejsce
> > od zewnątrz:)) ?
>
> Hmmm... instynkt samozachowawczy nakazujacy nigdy nie ufac tak do konca?
> Pomiedzy czlowiekiem a sciana jest sie w swoistej pulapce, czlowiek moze
> czuc sie osaczony. Po stronie zewnetrznej zawsze jest wieksze pole manewru
> i droga do ewentualnej ucieczki gdyby cos stoi otworem... Przynajmniej tak
> mnie sie wydaje :)
>
> No i przeplyw powietrza lepszy ;)
Tak chyba jest w istocie.
Za słaba by walczyć wręcz, zby niezależna, by dać się zamknąć ?
Przy tym nie mam oznak klaustofobii - uwielbiam małe, przytulne dziurki;) jak na
przykład
łazienka.
Tyle że zamknięta od wewnątrz:)).
No chyba już nie ma dla mnie ratunku;) ale przeżyję.
Pozdrawiam:)
E.
|