Data: 2007-01-05 20:51:23
Temat: Re: Długość syndromu porodowego
Od: "Hanka" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa napisał:
> To będzie trudne, więc uważaj.
>
> Jako człowiek, jesteś sobie bogiem.
> Na wzór i podobieństwo.
A gdybyśmy założyli (może Maciej G.coś tam
sobie zakładać,możemy i my :),
że opowieść o stworzeniu człowieka jest jednak
tylko piękną bajką, kim wtedy jest człowiek i na
czyje podobieństwo powstał lub został (przez kogo?)
stworzony?...
Czy teoria Wielkiej Jedności jest w stanie
zadowolić człowieka szukającego innych ( niż
Bóg Ojciec chrześcijan) Władców Wszystkiego?...
Biologicznie - wg nam znanych procesów, wymiarów
i innych współcześnie określonych informacji, świat
jako totalna jedność, a ludzie jako atomy maleńkie
tejże - to dopiero jest bajanie :))
Ale to tak jak z matematyką lub semantyką :
jeżeli formułujesz bazę, to kolejne działania
wynikające z założeń - będą prawdziwe, bo tak to
sobie założyliśmy, a jedno wynika z drugiego
i tak dalej - nie wnikam w szczegóły.
Więc jeśli zakładamy, że są tylko te wymiary,
które znamy, to kolejne badania i działania będą
wynikały grzecznie i logicznie, że tak powiem.
A dla mnie to jest bez sensu, albowiem mocno
ogranicza działanie, myślenie i narzuca patrzenie
i odczuwanie tylko w określonych płaszczyznach.
(...)
> Ty kreujesz się i otoczenie.
Na zasadzie akcji i reakcji?
> Nie ma to nic wspólnego z Bogiem.
> (Niezależny jest :-)
No i tu zakładasz twardo : nie dość, że jest,
to jeszcze jest niezależny.
> Masz prawo wymagać, prowadzenia,
> pokazania drogi.
Wymagać od kogo??
> Sam jesteś stwórcą siebie.
A tu - troszkę Pan mieszasz : mam prawo
wymagać pokazania drogi, a jednocześnie sam
jestem stwórcą siebie - jakąś sprzeczność tu
wyczuwam jednak.
> Dostałeś "za frajer" kości i mięso na ich obleczenie.
> Garnek na mózg. "a nie święci garnki lepią" :-))
> Używaj.
To nie ten etap.( Mówię ogólnie, o globalnej wiosce:)
Używanie mózgu w sposób naprawdę taki, do jakiego
ów jest stworzony, może nastąpić dopiero za kilkanaście
- kilkadziesiąt lat.
> Nie wszystko jest tak idealne?
> Nie musi być.
Nie może być.
Padlibyśmy z nudów i zaziewali się naśmierć.
Tak ma być,razem:)
Nic co robię_ piszę_działam ... nie pozostaje
zawieszone w próżni.
Nic co robię_piszę-działam ...nie jest wrogie
drugiemu człowiekowi
(? tu się zastanowię jednak:)
Pozdrowienia dla eTaTu
(TaTu??dwie w jednym?? ;)
eTaTowe czytanki :)
m.in.dla Hanki
(pisanki?)
Ok - już mnie nie ma ;)
:)
|