Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dni niepłodne Re: Dni niepłodne

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dni niepłodne

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-02-27 00:29:03
Temat: Re: Dni niepłodne
Od: "Hno" <h...@g...szczecin.mtl.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Ta metoda wymaga od kobiety przede wszystkim znajomosci wlasnego organizmu,
wlasnej fizjologii. Trzeba, ze tak powiem nauczyc sie siebie, umiec
rozrózniac objawy sluzu, objaw szyjki macicy, znac reguly mierzenia
temperatury. Wymaga to pewnej rzetelnosci, a w dni plodne...powstrzymania na
wodzy temperamentu (a wtedy wlasnie najtrudniej). Niemniej jej skutecznosc
chwale ja i wiele znanych mi par. Jest ona jednak skuteczna gdy sie ja
dobrze pozna. Ja obserwuje swój organizm od wielu lat, rok poswiecilam
studiom z zakresu NMRP, sluze wszelka porada (na priv).
mer

Uzytkownik "Blue" <a...@z...w.pl> napisal w wiadomosci
news:1103_982960710@kotek...
> On Tue, 20 Feb 2001 12:42:46 +0100, "Muhad" <m...@b...ds5.agh.edu.pl>
wrote:
>
> Witam :)
> Nie, zebym sie czepiala, ale:
>
> > Długość cyklu jest charakterystyczna dla
> > danej kobiety (i może wynosić np. 25 dni, 28 dni, 32 dni...).
>
> Przypuszczam ze bardzo rzadko sie zdarza, by ktoras kobieta miesiac w
miesiac miala okres regularnie co 28 dni... Mimo iz ja
> zazwyczaj prawie co do dnia moge swoj przewidziec, to wystarczy ze pojade
np. nad morze (mieszkam w gorach) i
> juz powinnam spodziewac sie skrocenia cyklu o calkiem sporo dni. Z kolei
troszke silniejszych stresow zapewnia mi
> atrakcje w formie przedluzenia cyklu. Ale to tez nigdy nie jest regula. W
sumie, z reka na sercu, to nie jestem w stanie
> powiedziec, kiedy mi dokladnie koniec cyklu przypada, mimo iz ZAZWYCZAJ
jest bardzo regularny.
>
> > 1.dni niepłodne (na początku cyklu)
> > 2.dni płodne (w okolicy jajeczkowania; jajeczkowanie ma miejsce między12
a16
> > dniem liczęc od końca cyklu, bez względu na długość cyklu; jajeczko żyje
12
> > godzin)
>
> Tu sie zgadzam, tyle ze nie jestem pewna tego czasu zywotnosci jajeczka...
ale to juz wynika chyba z mojej
> niewiedzy...
> Wydawalo mi sie jednak ze zyje dluzej... Niewazne... Zapomnialas jednak
dodac, ze plemniki zyja znacznie dluzej...
> Jednak poruszylas bardzo wazna sprawe: jajeczkowanie nie przypada ktoregos
tam dnia OD POCZATKU cyklu, co by
> bylo latwe do wyliczenia, ale od ostatniego dnia... A tego ostatniego
dnia nigdy nie mozna tak do konca
> przewidziec, prawda?
>
> > 3. dni 100% niepłodności (te o które pytasz);100% dlatego, że w jednym
cyklu
> > jest tylko jedno!!! jajeczkowanie
>
>
> To prawda, ale skad masz ta 100% pewnosc, ze jajeczkowanie mialo juz
miejsce? Bo moze np. w tym miesiacu cykl
> z takich czy innych powodow sie wydluzyl? Czy jestes w stanie
zagwarantowac, ze np. w moim przypadku, w 20 dniu cyklu nie
> zdarzy mi sie jajeczkowanie? Bo ja sama takiej pewnosci nie mam...
> Tak jak nie mam pewnosci ze jajeczkowanie nie przypadnie na 8 dzien cyklu,
bo akurat w tym miesiacu cos mi
> sie przestawilo...
>
> > O ile początek dni niepłodnych 3. fazy można łatwo wyznaczyć, o tyle
koniec
> > 1. fazy można wyznaczyć maląc trochę doświadczenia i wiedzy.
> > Używanie więc jakiejkolwiek antykoncepcji w 1. i 3. fazie cyklu jest
> > całkowicie zbędne.
>
> Nie odpisywalabym na ten list, gdyby nie poruszal tak waznej, moim
zdaniem, sprawy. Bo pomylka w tych
> wszystkich, tak przeciez plynnych, obliczeniach, zawiniona przez
czlowieka lub nature, moze zaowocowac niechciana ciaza. A to
> juz moze byc tragedia tak dla osoby stosujacej ta metode, jak i tego
dziecka. Konsekwencja nie bedzie bol glowy czy
> wysypka. Przypuszczam ze na swiecie zyje calkiem sporo ludzi, ktorzy
zostali poczeci w tym "bezpiecznym" czasie....
> Owszem... jest to metoda naturalna, nie wymaga stosowania tabletek czy
innych zabezpieczen... Ale... Chyba
> jednak ryzyko jest zbyt duze, nie sadzisz?... Tobie sie dotychczas udaje,
ale wystarczy maly zart ze strony natury czy chwila
> zapomnienia, a skutki beda juz na cale zycie. I autoratywne stwierdzenie,
ze uzywanie antykoncepcji w 1 i 3 fazie cyklu jest
> calkowicie zbedne, moim zdaniem jest nieco ryzykowne.... Bo o ile
piszesz, ze Ty stosujesz ta metode i Ci sie udaje, to ok. Po prostu
> dzielisz sie swoimi doswiadczeniami. Ale to zdanie troszke zmienia wymowe
Twojego postu... To tak jakbym ja napisala, ze juz od
> dluzszego czasu zabawiam sie... bo ja wiem... np. w skakanie na glowke z
mostu do plytkiej wody i nic mi sie nie stalo. A
> wiec kazdy to moze robic i nic mu sie rowniez nie stanie... Tylko trzeba
przewidziec, ze czasem moze nadplynac jakis konar, wody
> moze byc mniej niz zazwyczaj lub ktos jest ciezszy niz ja... I jesli ja
sobie skrece kark, to bedzie to tylko i wylacznie
> moja sprawa. Ale jesli ktos skoczy, bo przeczytal moje zapewnienia, to...
>
> Pozdrawiam
> Agnieszka
>
>


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.02 Blue
27.02 Muhad
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a