Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dni niepłodne Odp: Odp: Dni nieplodne

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odp: Odp: Dni nieplodne

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-02-24 15:48:08
Temat: Odp: Odp: Dni nieplodne
Od: "Muhad" <m...@b...ds5.agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Odpowiadam na Twoje watpliwosci:
> Przypuszczam ze bardzo rzadko sie zdarza, by ktoras kobieta miesiac w
miesiac miala okres regularnie co 28 dni... Mimo > iz ja zazwyczaj prawie
co do dnia moge swoj przewidziec, to wystarczy ze pojade np. nad morze
(mieszkam w gorach) i
> juz powinnam spodziewac sie skrocenia cyklu o calkiem sporo dni. Z kolei
troszke silniejszych stresow zapewnia mi
> atrakcje w formie przedluzenia cyklu. Ale to tez nigdy nie jest regula. W
sumie, z reka na sercu, to nie jestem w stanie
> powiedziec, kiedy mi dokladnie koniec cyklu przypada, mimo iz ZAZWYCZAJ
jest bardzo regularny.
ODP:
To prawda, poszczególne cykle trwaja u jednej i tej samej kobiety róznie
dlugo. Zazwyczaj jest to +- 2,3,4 dni. Taka zmienna forma przebiegu cykli
jest normalna. Nie sa to wiec cykle nieregularne. A zmienna dlugosc cylku
nie wplywa na wyznaczanie dni plodnych w danym cyklu! O cyklach
nieregularnych mówimy jezeli róznice ich dlugosci sa znaczne, czasem nawet
kilka miesiecy. W mojej wypowiedzi chodzilo mi o to, ze jedna kobieta nie
moze kierowac sie (uznawac za norme) dlugoscia cykli innej kobiety. Np. dzis
czesto slyszy sie mylne informacje, ze jezeli cykl nie wynosi 28 dni to jest
nieregularny.

> Tu sie zgadzam, tyle ze nie jestem pewna tego czasu zywotnosci jajeczka...
ale to juz wynika chyba z mojej
> niewiedzy...
> Wydawalo mi sie jednak ze zyje dluzej... Niewazne... Zapomnialas jednak
dodac, ze plemniki zyja znacznie dluzej...
> Jednak poruszylas bardzo wazna sprawe: jajeczkowanie nie przypada ktoregos
tam dnia OD POCZATKU cyklu, co by
> bylo latwe do wyliczenia, ale od ostatniego dnia... A tego ostatniego
dnia nigdy nie mozna tak do konca
> przewidziec, prawda?
ODP:
Wg najnowszych badan rzeczywiscie jajeczko zyje tak krótko, tylko 24
godziny, ale jest mozliwe do zaplodnienia jedynie przez 12 godzin. Dla
porzadku: plemniki moga zyc w obecnosci sluzu plodnego 3-5 dni (wyjatkowo
nawet do 7). W samym srodowisku pochwy kiedy nie ma sluzu plodnego zyja
zaledwie 20-30 minut. Gdy to sobie uswiadomie, ze jajeczko moze byc
zaplodnione tylko w ciagu 12 godzin, a plemniki zyja powiedzmy 5 dni to
stwierdzam, ze poczecie to prawdziwy cud.
Jajeczkowanie rzeczywiscie przypada 14+-2 dni liczac od konca cyklu. +
Ostatniego dnia cyklu do konca nie mozna przewidziec z góry - to sa fakty.
Wiec wynikaloby z tego, ze przed ukonczeniem danego cyklu nie jestesmy w
stanie wyznaczyc dni ewentualnego jajeczkowania (które wchodza w sklad dni
plodnych w cyklu). Gdybysmy wyznaczali dni jajeczkowania (a wraz z tym dni
plodne) wg tej metody obliczeniowej (14+-2 od konca cyklu) podpierajac sie
dlugosciami poprzednich cykli, bo dlugosci aktualnego przeciez nie znamy, to
doprowadziloby to do wielu nieplanowanych poczec. Kierowanie sie ta metoda
jest nierozsadne, gdyz nalezy ona juz do historii. Mowa jest o latach
1932-1934. A teraz mamy rok 2001 i duzo wiekszy postep w dziedzinie badan
naukowych równiez w tej sferze. Dzis umiemy z naszego organizmu odczytac (w
odpowiednim momencie cyklu) inne wazne symptomy swiadczace o tym, ze
zaczynaja sie dni plodne wsród których pojawiaja sie dni ewentualnego
jajeczkowania (te wlasnie które potem po cyklu mozemy sobie sprawdzic liczac
od konca 14+-2)

> To prawda, ale skad masz ta 100% pewnosc, ze jajeczkowanie mialo juz
miejsce? Bo moze np. w tym miesiacu cykl
> z takich czy innych powodow sie wydluzyl? Czy jestes w stanie
zagwarantowac, ze np. w moim przypadku, w 20 dniu
> cyklu nie zdarzy mi sie jajeczkowanie? Bo ja sama takiej pewnosci nie
mam...
> Tak jak nie mam pewnosci ze jajeczkowanie nie przypadnie na 8 dzien cyklu,
bo akurat w tym miesiacu cos mi
> sie przestawilo...
ODP:
Mam 100% pewnosc gdyz hormony przygotowujace mój organizm do jajeczkowania
przenoszone sa przez krew po moim organizmie i ich podwyzszony poziom daje
rózne mozliwe dla mnie do zaobserwowania skutki:
1. temperatura spoczynkowa mojego ciala podnosi sie i utrzymuje na wyzszym
poziomie (to znak ze jest juz po jajeczkowaniu),
2. obserwacja "sluzu szyjkowego" pozwala mi wyznaczyc "dni plodne" (w czasie
ich trwania dochodzi do jajeczkowania),
3. na plodnosc wskazuja zmiany w samej szyjce macicy,
4. wystepuja dodatkowe, indywidualne kazdej kobiecie obiawy w momencie
jajeczkowania (np. uczucie jakby uklucia szpilka gdy peka pecherzyk Graffa,
charakterystyczny ból podbrzusza)

Jezeli ktos ma ochote moze codziennie mierzyc poziom estrogenów we krwi lub
w moczu: po szczycie estrogenów zwykle w ciagu doby nastepuje jajeczkowanie.
Jescze predzej mozna okreslic jajeczkowanie badajac poziom hormonu
gonadotropowego LH. Srednio dochodzi do jajeczkowania w 16 godzin po piku LH
(jest to klopotliwe do wykonania ze wzgl. technicznych).

Zwykle obserwacje z punktów 1 i 2 wystarczaja aby okreslic okres plodnosci.
Nie mozemy zaobserwowac dnia jajeczkowania, ale mozemy dokladnie okreslic
okres plodny i to wystarcza. Z nalozenia na siebie tych wszystkich
informacji mozna doskonale ustalic kiedy zaczynaja sie i koncza dni plodne.
A jezeli mam jeszcze wyczucie w swoich cyklach (tzn. cykl który obserwuje
nie jest moim pierwszym obserwowanym cyklem) to nie ma zadnego problemu.

>... Bo pomylka w tych wszystkich, tak przeciez plynnych, obliczeniach ...
ODP:
Nie ma i nie bylo tu mowy o obliczeniach tylko o obserwacji. Metoda
statystyczna, faktycznie oparta na obliczeniach byla uzywana na poczatku XX
wieku, ale jak juz pisalam (co chyba nie powinno wywolywac zdziwienia)
nalezy do historii. Dzis polecilabym jedna z metod obiawowo-termicznych.
Stosowac dzis obliczenia (tzw. kalendarzyk) to tak jakby mlócic cepem!


> ... jednak ryzyko jest zbyt duze, nie sadzisz?...
ODP:
Wg WHO (Swiatowa Organizacja Zdrowia) PI dla metody obiawowo-termicznej
wynosi 0,1 tzn. ze gdyby 100 kobiet stosowalo te metode przez 1 rok wystapia
0,1 nieplanowane poczecia. Przykladowo dla prezerwatywy PI=3, dla pigulki
PI=0,2-0,8, dla spirali PI=3,5. Nie mówiac o skutkach ubocznych (to dopiero
sa skutki na cale zycie). Sama osadz czy ryzyko jest "zbyt duze".


> Tobie sie dotychczas udaje ...
ODP:
To co napisalam faktycznie potwierdzaja moje doswiadczenia, a metoda ta jest
opracowana i przetestowana na tysiacach kobiet przez dra J. Rotzera, który
prowadzil te badania wraz z zona od 1951 roku i do tej pory zbierany
material statystyczny potwierdza i udoskonala metode. Wiedza ta jest
dostepna dla kazdego kto CHCE, kosztuje tyle co: termometr, kartka papieru,
olówek + pare minut pomiaru temperatury i NIE DA sie na niej zarobic. Ze
wzgledu na to ostatnie jest tak skutecznie tepiona przez pewne, inne
srodowiska. Zadna z innych metod (prezerwatywa, pigulka, ...) nie posiada
tak rzetelnych, wieloletnich badan, a takze nie jest przydatna dla tych
którzy chca poczac w koncu swoje dziecko i dowiedziec sie czy to juz
nastapilo (juz po 19 dniach od poczecia).
Wybór metody regulacji poczec powinien odbywac sie przez zdrowe MYSLENIE!
Wybór nalezy do kazdego.


UWAGA:
To nie sa wszystkie, potrzebne do stosowania tej metody informacje. Odpowiem
na kazdego maila.

Pozdrawiam,
Ewa M.


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.02 Hno
27.02 Blue
27.02 Muhad
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6