Data: 2004-01-13 20:46:22
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'a
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PiotrB." <p...@W...pl> > > > zresztą
stawiam na to, że opinii by nie było
> > więc po co specjalna strona
> > by się o tym przekonać?
>
> przekomarzanie takie;)
> akurat Ty piszesz dużo o sobie, więc materiału do
> opiniowania jest sporo;))
nawet jeśli dużo gadam tu o sobie
to jeszcze nie oznacza, że inni chcieliby to komentować
hihi ;)
>
> Kontakt osobisty na domniemanym realnym spotkaniu.
>
nie mówię nie.... ;))
> > aż znowu się okaże że jest już za późno
> > nie cierpię tej mojej bezsilności
>
> nie jesteśmy bogami, zrób ile możesz
walka z wiatrakami...
i bezsilność
w ciągu ostatniego roku
jeden członek mojej rodziny usiłował wyskoczyć z balkonu,
drugi zachorował na manię z objawami psychotycznymi
(przypadłość ta ujawniła się w dzień moich zaręczyn,
nie wiedziałam czy cieszyć się czy płakać oglądając pierścionek)
potem następny członek mojej rodziny miał udar
i utracił zdolność komunikowania swoich myśli
acha, a przed tym wszystkim sama byłam chora (fizycznie)
i lekarze kilka razy nie mogli się zdecydować, czy pozbawić mnie
zainfekowanego organu, czy nie ;))
a ja, paradoksalnie, coraz bardziej doceniam życie
i coraz więcej we mnie optymizmu ;)
> > cele szczytne i fajne ale pozostaje pytanie o metody ich osiągnięcia
> > :) (machiavelli?:))
>
> nie, PiotrB. do usług;)
;))
pozdrowienia
Natalia
|