Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Do Paulinki.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do Paulinki.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-12-07 21:08:09

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Gru, 22:02, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> Iza pisze:
>
>
>
>
>
> > On 7 Gru, 21:49, XL <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Mon, 7 Dec 2009 21:46:06 +0100, Magduli ska napisa (a):
>
> >>> U ytkownik "XL" <i...@g...pl> napisa w wiadomo ci
> >>>news:1joi6a47x987p$.5gbrdgbmag3r$.dlg@40tude.net.
..
> >>>> Dnia Mon, 07 Dec 2009 21:12:02 +0100, Paulinka napisa (a):
> >>>>> Magduli ska pisze:
> >>>>>> Przepraszam Ci ,
> >>>>>> Przyznaj , e by am w stsunku do Ciebie z o liwa.
> >>>>>> Wzbudzi a we mnie wielk niech i odraz to tym, jak  - wiadomie, cz
> >>>>>> te
> >>>>>> nie - pastwi a si nad biedn Iz .
> >>>>>> A Dziewczyna nawet nie mog a si broni - bo Jej nie by o.
> >>>>>> I chcia am, eby poczu a na w asnej sk rze, jak "przyjemn " sprawi a
> >>>>>> naszej poetce.
> >>>>>> Nie uznaj Ciebie za... jak to okresli a "wredn suk ".
> >>>>>> Przyzna am tylko racj temu, co sama o sobie napisa a .
> >>>>>> Nie ma ludzi z gruntu ani dobrych ani z ych.
> >>>>>> Nie wiem, dlaczego tak Dziewczyn potraktowa a .
> >>>>>> Odebra am Ciebie jako z o liw , zazdrosn , wredn bab , kt ra karmi si
> >>>>>> w asn nienawi ci i jadem i po trupach idzie do celu i ma ogromn
> >>>>>> rado i
> >>>>>> satysfakcj z ka dej wbitej komu szpili.
> >>>>>> A im kto bardziej cierpi, tym bardziej si z tego miejesz.
> >>>>>> Straszne!
> >>>>>> Mam nadziej , e si pomyli am co do Ciebie, e tylko grasz tak tward
> >>>>>> sztuk (bo mo e musisz) - a w rzeczywisto ci jeste sympatyczn , daj c
> >>>>>> si
> >>>>>> lubi Dziewczyn .
> >>>>> Nie mog si oprze wra eniu, e napisa a to wszystko, poniewa nie
> >>>>> zlinczowano mnie publicznie i przyj ta przez Ciebie teraz postawa jest
> >>>>> zwyczajnie wygodna.
> >>>>> Nie obrazi a mnie, wi c nie masz mnie za co przeprasza .
> >>>> Paulina, nie przesadzasz z t podejrzliwo ci ?
> >>>> Nie dopuszczasz do siebie mysli, e mo e i pod czyim wp ywem (lub bez -
> >>>> czy to wazne w takim przypadku?) kto po prostu pomy la i szczerze a uje
> >>>> tego, co zrobi i odczuwa potrzeb uzewn trznienia tego? Mo e Cie i nie
> >>>> obrazi a, ale ona nie za to przeprasza, lecz za zrobienie Ci przykro ci;
> >>>> ma
> >>>> tak potrzeb i nie adnie robisz, nie przyjmuj c przeprosin - zreszt
> >>>> nale nych, wg mnie.
> >>>> --
> >>>> Ikselka.
> >>> Ale ja nie a uj tego, co zrobi am.
> >>> Nale a si dzieczynie kube zimnej wody.
> >>> Przykro mi tylko, e zrobi am to w taki, a nie inny spos b. Bo to by o
> >>> z o liwe z mojej strony.
> >> Tak :-)
>
> >>> A przeprosi am, bo Paulinka pomy la a, e potwierdzam jej s owa, e jest
> >>> "wredn suk " - czego nie zrobi am.
> >> No, nie zrobi a .
>
> >>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
> >>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
> >> Masz prawo.
> >> --
>
> >> Ikselka.
>
> > A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
> > jest bardzo ciekawa person .
>
> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.
>
> --
>
> Paulinka

Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
Ot np Palikot też jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
swojej ekspresji".
___
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-12-07 21:09:22

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 07 Dec 2009 22:02:25 +0100, Paulinka napisał(a):

> Iza pisze:
>> On 7 Gru, 21:49, XL <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Mon, 7 Dec 2009 21:46:06 +0100, Magdulińska napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1joi6a47x987p$.5gbrdgbmag3r$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 07 Dec 2009 21:12:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>> Magdulińska pisze:
>>>>>>> Przepraszam Cię,
>>>>>>> Przyznaję, że byłam w stsunku do Ciebie złośliwa.
>>>>>>> Wzbudziłaś we mnie wielką niechęć i odrazę to tym, jak - świadomie, cz
>>>>>>> też
>>>>>>> nie - pastwiłaś się nad biedną Izą.
>>>>>>> A Dziewczyna nawet nie mogła się bronić - bo Jej nie było.
>>>>>>> I chciałam, żebyś poczuła na własnej skórze, jaką "przyjemnść" sprawiłaś
>>>>>>> naszej poetce.
>>>>>>> Nie uznaję Ciebie za... jak to okresliłaś "wredną sukę".
>>>>>>> Przyznałam tylko rację temu, co sama o sobie napisałaś.
>>>>>>> Nie ma ludzi z gruntu ani dobrych ani złych.
>>>>>>> Nie wiem, dlaczego tak Dziewczynę potraktowałaś.
>>>>>>> Odebrałam Ciebie jako złośliwą, zazdrosną, wredną babę, która karmi się
>>>>>>> własną nienawiścią i jadem i po trupach idzie do celu i ma ogromną
>>>>>>> radość i
>>>>>>> satysfakcję z każdej wbitej komuś szpili.
>>>>>>> A im ktoś bardziej cierpi, tym bardziej się z tego śmiejesz.
>>>>>>> Straszne!
>>>>>>> Mam nadzieję, że się pomyliłam co do Ciebie, że tylko grasz taką twardą
>>>>>>> sztukę (bo może musisz) - a w rzeczywistości jesteś sympatyczną, dającą
>>>>>>> się
>>>>>>> lubić Dziewczyną.
>>>>>> Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że napisałaś to wszystko, ponieważ nie
>>>>>> zlinczowano mnie publicznie i przyjęta przez Ciebie teraz postawa jest
>>>>>> zwyczajnie wygodna.
>>>>>> Nie obraziłaś mnie, więc nie masz mnie za co przepraszać.
>>>>> Paulina, nie przesadzasz z tą podejrzliwością?
>>>>> Nie dopuszczasz do siebie mysli, że może i pod czyimś wpływem (lub bez -
>>>>> czy to wazne w takim przypadku?) ktoś po prostu pomyślał i szczerze żałuje
>>>>> tego, co zrobił i odczuwa potrzebę uzewnętrznienia tego? Może Cie i nie
>>>>> obraziła, ale ona nie za to przeprasza, lecz za zrobienie Ci przykrości;
>>>>> ma
>>>>> taką potrzebę i nieładnie robisz, nie przyjmując przeprosin - zresztą
>>>>> należnych, wg mnie.
>>>>> --
>>>>> Ikselka.
>>>> Ale ja nie żałuję tego, co zrobiłam.
>>>> Należał się dzieczynie kubeł zimnej wody.
>>>> Przykro mi tylko, że zrobiłam to w taki, a nie inny sposób. Bo to było
>>>> złośliwe z mojej strony.
>>> Tak :-)
>>>
>>>> A przeprosiłam, bo Paulinka pomyślała, że potwierdzam jej słowa, że jest
>>>> "wredną suką" - czego nie zrobiłam.
>>> No, nie zrobiłaś.
>>>
>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia się.
>>>> Nie lubię jej i tyle. A właściwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>> Masz prawo.
>>> --
>>>
>>> Ikselka.
>>
>> A mnie jest obojętna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>> jest bardzo ciekawa personą.
>
> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?

Chyba nie zawsze. Tu chodzi o obojętność emocjonalną w stosunku do kogoś,
która wcale nie przeszkadza zauważac w nim ciekawych (czyli godnych uwagi,
wyróżniajacych) cech.

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-12-07 21:12:37

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 7 Dec 2009 13:08:09 -0800 (PST), Iza napisał(a):

> On 7 Gru, 22:02, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>> Iza pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 7 Gru, 21:49, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 7 Dec 2009 21:46:06 +0100, Magduli ska napisa (a):
>>
>>>>> U ytkownik "XL" <i...@g...pl> napisa w wiadomo ci
>>>>>news:1joi6a47x987p$.5gbrdgbmag3r$.dlg@40tude.ne
t...
>>>>>> Dnia Mon, 07 Dec 2009 21:12:02 +0100, Paulinka napisa (a):
>>>>>>> Magduli ska pisze:
>>>>>>>> Przepraszam Ci ,
>>>>>>>> Przyznaj , e by am w stsunku do Ciebie z o liwa.
>>>>>>>> Wzbudzi a we mnie wielk niech i odraz to tym, jak  - wiadomie, cz
>>>>>>>> te
>>>>>>>> nie - pastwi a si nad biedn Iz .
>>>>>>>> A Dziewczyna nawet nie mog a si broni - bo Jej nie by o.
>>>>>>>> I chcia am, eby poczu a na w asnej sk rze, jak "przyjemn " sprawi a
>>>>>>>> naszej poetce.
>>>>>>>> Nie uznaj Ciebie za... jak to okresli a "wredn suk ".
>>>>>>>> Przyzna am tylko racj temu, co sama o sobie napisa a .
>>>>>>>> Nie ma ludzi z gruntu ani dobrych ani z ych.
>>>>>>>> Nie wiem, dlaczego tak Dziewczyn potraktowa a .
>>>>>>>> Odebra am Ciebie jako z o liw , zazdrosn , wredn bab , kt ra karmi si
>>>>>>>> w asn nienawi ci i jadem i po trupach idzie do celu i ma ogromn
>>>>>>>> rado i
>>>>>>>> satysfakcj z ka dej wbitej komu szpili.
>>>>>>>> A im kto bardziej cierpi, tym bardziej si z tego miejesz.
>>>>>>>> Straszne!
>>>>>>>> Mam nadziej , e si pomyli am co do Ciebie, e tylko grasz tak tward
>>>>>>>> sztuk (bo mo e musisz) - a w rzeczywisto ci jeste sympatyczn , daj c
>>>>>>>> si
>>>>>>>> lubi Dziewczyn .
>>>>>>> Nie mog si oprze wra eniu, e napisa a to wszystko, poniewa nie
>>>>>>> zlinczowano mnie publicznie i przyj ta przez Ciebie teraz postawa jest
>>>>>>> zwyczajnie wygodna.
>>>>>>> Nie obrazi a mnie, wi c nie masz mnie za co przeprasza .
>>>>>> Paulina, nie przesadzasz z t podejrzliwo ci ?
>>>>>> Nie dopuszczasz do siebie mysli, e mo e i pod czyim wp ywem (lub bez -
>>>>>> czy to wazne w takim przypadku?) kto po prostu pomy la i szczerze a uje
>>>>>> tego, co zrobi i odczuwa potrzeb uzewn trznienia tego? Mo e Cie i nie
>>>>>> obrazi a, ale ona nie za to przeprasza, lecz za zrobienie Ci przykro ci;
>>>>>> ma
>>>>>> tak potrzeb i nie adnie robisz, nie przyjmuj c przeprosin - zreszt
>>>>>> nale nych, wg mnie.
>>>>>> --
>>>>>> Ikselka.
>>>>> Ale ja nie a uj tego, co zrobi am.
>>>>> Nale a si dzieczynie kube zimnej wody.
>>>>> Przykro mi tylko, e zrobi am to w taki, a nie inny spos b. Bo to by o
>>>>> z o liwe z mojej strony.
>>>> Tak :-)
>>
>>>>> A przeprosi am, bo Paulinka pomy la a, e potwierdzam jej s owa, e jest
>>>>> "wredn suk " - czego nie zrobi am.
>>>> No, nie zrobi a .
>>
>>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
>>>>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>>> Masz prawo.
>>>> --
>>
>>>> Ikselka.
>>
>>> A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>>> jest bardzo ciekawa person .
>>
>> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
>> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.
>>
>> --
>>
>> Paulinka
>
> Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
> Ot np Palikot też jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
> swojej ekspresji".
> ___
> Iza

Mnie są obojętne owady - a jednak póki na mnie nie siadają, z ciekawością
je obserwuję.

Tylko niech kto nie zrobi z moich słów paranoi, ze określam Paulinę jako
owada - to miał byc tylko przykład układu emocjonalnego ;-PPP
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-12-07 21:15:34

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 07 Dec 2009 22:15:37 +0100, Paulinka napisał(a):

> Iza pisze:
>
>>>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
>>>>>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>>>> Masz prawo.
>
>>>> A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>>>> jest bardzo ciekawa person .
>>> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
>>> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.
>
>> Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
>> Ot np Palikot też jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
>> swojej ekspresji".
>
> Chciałaś IMO podkreślić, że jesteś wyżej niż zwykłe nielubienie, ja Ci
> jestem wszak _obojętna_ ! Wtręt o tym, że jestem ciekawa to taka woalka
> (inaczej mówiąc zasłona dymna, żeby się ktoś nie przejechał po Twojej
> krytyce).

Paulina, chyba muszę Cię jednak czymś zająć ;-PPP
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-12-07 21:15:37

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iza pisze:

>>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
>>>>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>>> Masz prawo.

>>> A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>>> jest bardzo ciekawa person .
>> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
>> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.

> Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
> Ot np Palikot też jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
> swojej ekspresji".

Chciałaś IMO podkreślić, że jesteś wyżej niż zwykłe nielubienie, ja Ci
jestem wszak _obojętna_ ! Wtręt o tym, że jestem ciekawa to taka woalka
(inaczej mówiąc zasłona dymna, żeby się ktoś nie przejechał po Twojej
krytyce).

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-12-07 21:17:23

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Mon, 07 Dec 2009 22:02:25 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Iza pisze:
>>> On 7 Gru, 21:49, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 7 Dec 2009 21:46:06 +0100, Magdulińska napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1joi6a47x987p$.5gbrdgbmag3r$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 07 Dec 2009 21:12:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>> Magdulińska pisze:
>>>>>>>> Przepraszam Cię,
>>>>>>>> Przyznaję, że byłam w stsunku do Ciebie złośliwa.
>>>>>>>> Wzbudziłaś we mnie wielką niechęć i odrazę to tym, jak - świadomie, cz
>>>>>>>> też
>>>>>>>> nie - pastwiłaś się nad biedną Izą.
>>>>>>>> A Dziewczyna nawet nie mogła się bronić - bo Jej nie było.
>>>>>>>> I chciałam, żebyś poczuła na własnej skórze, jaką "przyjemnść" sprawiłaś
>>>>>>>> naszej poetce.
>>>>>>>> Nie uznaję Ciebie za... jak to okresliłaś "wredną sukę".
>>>>>>>> Przyznałam tylko rację temu, co sama o sobie napisałaś.
>>>>>>>> Nie ma ludzi z gruntu ani dobrych ani złych.
>>>>>>>> Nie wiem, dlaczego tak Dziewczynę potraktowałaś.
>>>>>>>> Odebrałam Ciebie jako złośliwą, zazdrosną, wredną babę, która karmi się
>>>>>>>> własną nienawiścią i jadem i po trupach idzie do celu i ma ogromną
>>>>>>>> radość i
>>>>>>>> satysfakcję z każdej wbitej komuś szpili.
>>>>>>>> A im ktoś bardziej cierpi, tym bardziej się z tego śmiejesz.
>>>>>>>> Straszne!
>>>>>>>> Mam nadzieję, że się pomyliłam co do Ciebie, że tylko grasz taką twardą
>>>>>>>> sztukę (bo może musisz) - a w rzeczywistości jesteś sympatyczną, dającą
>>>>>>>> się
>>>>>>>> lubić Dziewczyną.
>>>>>>> Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że napisałaś to wszystko, ponieważ nie
>>>>>>> zlinczowano mnie publicznie i przyjęta przez Ciebie teraz postawa jest
>>>>>>> zwyczajnie wygodna.
>>>>>>> Nie obraziłaś mnie, więc nie masz mnie za co przepraszać.
>>>>>> Paulina, nie przesadzasz z tą podejrzliwością?
>>>>>> Nie dopuszczasz do siebie mysli, że może i pod czyimś wpływem (lub bez -
>>>>>> czy to wazne w takim przypadku?) ktoś po prostu pomyślał i szczerze żałuje
>>>>>> tego, co zrobił i odczuwa potrzebę uzewnętrznienia tego? Może Cie i nie
>>>>>> obraziła, ale ona nie za to przeprasza, lecz za zrobienie Ci przykrości;
>>>>>> ma
>>>>>> taką potrzebę i nieładnie robisz, nie przyjmując przeprosin - zresztą
>>>>>> należnych, wg mnie.
>>>>>> --
>>>>>> Ikselka.
>>>>> Ale ja nie żałuję tego, co zrobiłam.
>>>>> Należał się dzieczynie kubeł zimnej wody.
>>>>> Przykro mi tylko, że zrobiłam to w taki, a nie inny sposób. Bo to było
>>>>> złośliwe z mojej strony.
>>>> Tak :-)
>>>>
>>>>> A przeprosiłam, bo Paulinka pomyślała, że potwierdzam jej słowa, że jest
>>>>> "wredną suką" - czego nie zrobiłam.
>>>> No, nie zrobiłaś.
>>>>
>>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia się.
>>>>> Nie lubię jej i tyle. A właściwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>>> Masz prawo.
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>> A mnie jest obojętna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>>> jest bardzo ciekawa personą.
>> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
>
> Chyba nie zawsze. Tu chodzi o obojętność emocjonalną w stosunku do kogoś,
> która wcale nie przeszkadza zauważac w nim ciekawych (czyli godnych uwagi,
> wyróżniajacych) cech.

Obie wiemy, że Iza takich cech u mnie nie zauważa. To mitygowanie się w
Waszym wydaniu jest nieudane.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-12-07 21:19:50

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Mon, 07 Dec 2009 22:15:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Iza pisze:
>>
>>>>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
>>>>>>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>>>>> Masz prawo.
>>>>> A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>>>>> jest bardzo ciekawa person .
>>>> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
>>>> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.
>>> Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
>>> Ot np Palikot też jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
>>> swojej ekspresji".
>> Chciałaś IMO podkreślić, że jesteś wyżej niż zwykłe nielubienie, ja Ci
>> jestem wszak _obojętna_ ! Wtręt o tym, że jestem ciekawa to taka woalka
>> (inaczej mówiąc zasłona dymna, żeby się ktoś nie przejechał po Twojej
>> krytyce).
>
> Paulina, chyba muszę Cię jednak czymś zająć ;-PPP

XL jak chcesz się pokłócić to ja zawsze chętna, ale proszę, weź mi nie
matkuj :>

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-12-07 21:36:56

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Gru, 22:15, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> Iza pisze:
>
> >>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
> >>>>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
> >>>> Masz prawo.
> >>> A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
> >>> jest bardzo ciekawa person .
> >> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
> >> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.
> > Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
> > Ot np Palikot też  jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
> > swojej ekspresji".
>
> Chciałaś IMO podkreślić, że jesteś wyżej niż zwykłe nielubienie, ja Ci
> jestem wszak _obojętna_ !

Nie, mylisz się.

>Wtręt o tym, że jestem ciekawa to taka woalka
> (inaczej mówiąc zasłona dymna, żeby się ktoś nie przejechał po Twojej
> krytyce).
>
> --
>
> Paulinka


Bo widzisz. Praktycznie między miłością a nienawiścią nie ma różnicy,
jedynie w nazwaniu tychże emocji.
A obojętność bywa dla mnie równoznaczna z nieistnieniem . Nie mam
stosunku emocjonalnego do czegoś co nie istnieje np różomiotły.
Niemniej orientacyjnie mogę stwierdzić, że taki przedmiot mógłby być
np. pachnoącofunkcjonalny bądź funkcjonalnopachnący. Zatem
podtrzymuję, że jedno nie wyklucza drugiego.
Jesteś mi obojętna tz, że gdybyś teraz w tym momencie przestała
udzielać się na grupie z jakichś powodów to mnie to nie obejdzie(nie
będe tęsknić tak jak za Edim jak robi aut, XL, Meg, Januszem
Wiszniewskim, pawłem hoffmannem) bo nie mam do Ciebie stosunku emo.
___
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-12-07 21:40:42

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wybacz, ale to jakis banał....
Róznica jest wielka i oczywista.
MK

Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:428d4a37-aa9f-4109-8ba8-82d85adfc45f@m25g2000yq
c.googlegroups.com...
On 7 Gru, 22:15, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:


Bo widzisz. Praktycznie między miłością a nienawiścią nie ma różnicy.....



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-12-07 21:43:20

Temat: Re: Do Paulinki.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iza pisze:

>>>>>>> Moje nastawienie i opinia co do Paulinki nie zmienia si .
>>>>>>> Nie lubi jej i tyle. A w a ciwie nie jej, tylko jej zachowania.
>>>>>> Masz prawo.
>>>>> A mnie jest oboj tna...stagnacja uczuciowa jest najgorsze imo, ale
>>>>> jest bardzo ciekawa person .
>>>> Ciekawa i obojętna. Oksymoron?
>>>> Może już dość o mnie, chyba nie zasłużyłam na takie zainteresowanie.
>>> Jedno wcale nie wyklucza drugiego.
>>> Ot np Palikot też jest mi obojętny, ale mnie intryguje w "przejawach
>>> swojej ekspresji".
>> Chciałaś IMO podkreślić, że jesteś wyżej niż zwykłe nielubienie, ja Ci
>> jestem wszak _obojętna_ !

> Bo widzisz. Praktycznie między miłością a nienawiścią nie ma różnicy,
> jedynie w nazwaniu tychże emocji.
> A obojętność bywa dla mnie równoznaczna z nieistnieniem . Nie mam
> stosunku emocjonalnego do czegoś co nie istnieje np różomiotły.
> Niemniej orientacyjnie mogę stwierdzić, że taki przedmiot mógłby być
> np. pachnoącofunkcjonalny bądź funkcjonalnopachnący. Zatem
> podtrzymuję, że jedno nie wyklucza drugiego.
> Jesteś mi obojętna tz, że gdybyś teraz w tym momencie przestała
> udzielać się na grupie z jakichś powodów to mnie to nie obejdzie(nie
> będe tęsknić tak jak za Edim jak robi aut, XL, Meg, Januszem
> Wiszniewskim, pawłem hoffmannem) bo nie mam do Ciebie stosunku emo.

Widzisz Iza mamy to samo, gdybyś magicznie stąd zniknęła, też nie
czułabym żalu. Czyli mamy coś wspólnego.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niemcy podnoszą głowę...
GRONA GNIEWU...
Jest całkiem nieźle
Hop! Ša! Ša!
DOPIERO CO...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »