Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Do czego kiedyś służył mężczyzna :) Re: Do czego kiedyś służył mężczyzna :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Do czego kiedyś służył mężczyzna :)

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-03-23 20:33:48
Temat: Re: Do czego kiedyś służył mężczyzna :)
Od: "Saulo" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki

Ikselka <i...@g...pl>
1n9wc6f7qcxxw.1u3frquqoyf5o$....@4...net

> Dnia Mon, 23 Mar 2009 19:26:52 +0100, medea napisał(a):
>
>> i...@g...pl pisze:
>>
>>> Dużo.
>>
>> Kazik M. też pewnie chciał mieć więcej dzieci, więc postanowił
>> znaleźć kobietę, która się na to jeszcze może zgodzić. ;/
>>
>> Ewa
>
>
> Jak już pisałam, Nurowska opowiedziała sprawę sprzed wielu lat. Wtedy
> mogła mieć jeszcze dużo dzieci. Mając 15-letnią córkę w swoim
> pokoleniu musiała mieć jakieś 35-38 lat.
[...]

Nieprawda.

Oto fragment wywiadu z nią sprzed paru dni:

"MARIA NUROWSKA: Czuję się szczęśliwa, a nawet więcej, czuję się wolna.
I nikomu już nie pozwolę sobie tej wolności odebrać. Nawet mężczyźnie,
który pojawił się w moim życiu i w którym jestem zakochana. To prawdziwy
wiking, o twarzy wysmaganej morskim wiatrem. Najbardziej zachwycają mnie
kolana mojego mężczyzny. Nawet mu powiedziałam, że każde z nich
przypomina sklepienie Kaplicy Sykstyńskiej. Bardzo się z tego śmiał.
Okazało się, że miłość fizyczna nam wychodzi, gorzej z duchową.
Mieszkamy w innych krajach, porozumiewamy się mieszanką polsko-angielską
i czasami jest to urocze, a czasami prowadzi do nieporozumień. Z mojej
winy, bo chyba *nie potrafię odnaleźć w sobie tych wszystkich uczuć,
jakimi obdarzyłam poprzedniego partnera. Wtedy nie postawiłam żadnej
granicy. Do tego stopnia się od niego uzależniłam, że zaczęłam tracić
osobowość. On, niestety, cynicznie to wykorzystywał, a kiedy wreszcie
dotarło do mnie, kim naprawdę jest ten człowiek, było już za późno. *Mam
więc za sobą sześć lat chorego związku i dwa lata walki o przetrwanie.
Właściwie można powiedzieć, że przespałam ten czas, zwinięta w kłębek na
kanapie. Ostatni rok był moim powrotem do życia.*"

O ile dobrze rozumiem, to od początku związku z tamtym facetem minęło
maksymalnie: 6 + 2 + 1 = 9 (a może tylko 8) lat.
Czyli była z tamtym facetem od 65 -9 = 56. do 62. roku życia.
Cbdo.

http://gala.onet.pl/0,1545463,1,1,maria_nurowska,wyw
iady.html

Saulo

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
23.03 Ikselka
23.03 medea
23.03 Ikselka
23.03 medea
23.03 Ikselka
23.03 medea
23.03 medea
23.03 Ikselka
23.03 medea
23.03 Saulo
23.03 Ikselka
23.03 medea
23.03 Ikselka
23.03 medea
23.03 Ikselka
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6