Data: 2004-05-14 11:53:42
Temat: Re: Do dereniowców
Od: "Jerzy Oreszczuk" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> W przypływie zachłanności złapałam w ręce krzaczek derenia:
> liście nieco większe i ładniej skrojone niż u derenia jadalnego,
> poza tym układ żyłek na liściu i gałązek podobny, kolor też. Pani
> w szkółce :) powiedziała, że to z pewnością nie d.jadalny, tylko
> stolonifrea "Kelseyi" i że rośnie w duży krzak/drzewko (!). Nie
> potrafiła podać żadnych danych na temat owoców. Nie mam
> encyklopedii w głowie, nie pamiętam odmian, a szukałam właśnie
> tego kształtu liści :) na dużym krzaczku, więc wzięłam. Potem
> pogrzebałam w źródełkach i wychodzi, że "Kelseyi" dorasta do 80
> cm !!! i może mieć czerwonawo nabiegłe gałązki. Ten nie ma
> zdecydowanie nic czerwonego.
> Mam nadzieję, że pani sprzedawczyni się myliła, ale czy znacie
> jakiś sposób na bezapelacyjne rozróżnienie d.jadalnego od
> stolonifera? Bo mam jeszcze cichą nadzieję, że to jakiś
> wyrośnięty jadalny i będzie miał czerwone owoce.
> Kurczę, jednak dobry opis rośliny w szkółce to połowa mniej
> nerwów dla tzw. klienta :(
>
> Pozdrawiam,
> Anka
Witam
Jadalny ma tylko 3-5 par nerwów i wyraźne białe domacje w kątach nerwów na
dolnej stronie. Jeśli to jest "Kelseyi", to liście mają zwykle 6-8 par nerwów.
Pozdrawiam
JO
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|