Data: 2003-08-05 12:57:38
Temat: Re: Do kobiet sw. Jana :-)
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3F2FA5AE.F6B9B298@people.pl:
> Ooo, Ewa, wykiełkowało mi dużo czegoś, co najprawdopodobniej jest
> naparstnicą zwyczajną z Twoich zeszłorocznych nasion.
To bardzo dobrze :-)
> Czy ją
> wsadzić do cienia, jak purpurową, czy na słońce?
Może być w cieniu, polcieniu i na sloncu, byle nie na totalnej patelni.
Ona wogole jest odporna - u mnie rosnie w suszy absolutnej pod czeresnia i
konczy drugie kwitnienie po obcieciu pierwszych badyli :-)
> Poza tym kwitną mi dwa pnącza - duże niebieskie kwiaty i mniejsze
> czerwone.
Aha - wilec (jak mówi z uczuciem moja matu - wyjec :-)tricolor 'Blue
Heaven" i coccinea, czy jak mu tam bylo. U mnie czerwony jeszcze nie
kwitnie, ciagnie w gore. Potwornie w gore ciagnie Lablab - nie mam juz na
co jej puscic, a pakow kwiatowych ani kawalka...
Pozdrowienia - Ewa Sz. z wyjcami
|