Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Do mamra za klapsa? To juz?
Date: Fri, 7 May 2010 22:41:13 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 63
Message-ID: <hs1tt9$ci0$1@news.onet.pl>
References: <hrva1f$he3$1@news.dialog.net.pl>
<c...@k...googlegroups.com>
<hs0hg8$5bp$1@news.dialog.net.pl>
<4be3d9b3$0$17102$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1273264874 12864 217.113.230.73 (7 May 2010 20:41:14 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 7 May 2010 20:41:14 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:539185
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4be3d9b3$0$17102$65785112@news.neostrada.pl...
>W Usenecie Druch <e...@n...com> tak oto plecie:
>>
>> "darr_d1" <d...@w...pl> wrote in message
>> news:c7a70bea-abe3-4779-a8c8-04bab66cc0d9@k19g2000yq
m.googlegroups.com..
>>
>> "Zaakceptowali poprawkę PO, mówiącą, że pracownik socjalny w
>> szczególnych sytuacjach, np. gdy opiekunowie są nietrzeźwi, jest
>> zobowiązany "zapewnić dziecku bezpieczeństwo" i powinien umieścić je u
>> innej niezamieszkującej wspólnie osoby z rodziny, a jeśli jest to
>> niemożliwe - w rodzinie zastępczej bądź placówce."
>>
>>
>> - w cytowanym, nigdzie nie pisze ze to ostatecznosc.
>> Moze byc tak ze wypijesz browara - i wtedy pracownik
>> "ma prawo interweniowac".
>
> Zazdraszczam Ci tego znietrzeźwienia po jednym browarze.
>
>> Rzecz w tym ze taki pracownik socjalny moze nie miec nawet
>> odpowiednich kwalifikacji, wyksztalcenia.
>
> Jak również ogromnej wiedzy w zakresie pracy socjalnej.
>
Qrko- w tym wypadku on ma rację. Bazuję tu choćby na swoich doświadczeniach
z pracownikami socjalnymi. Poza tym- sposób działania urzędników jest
ściśle określony: kobieta z biedy zwraca się do pracowników socjalnych o
pomoc. Sprawę dostaje młoda, przejęta urzędniczka- chce pomóc. Robi to z
sercem, oddanie. Widząc jej działania kierowniczka wysłała starą
urzędniczkę, która "pomogła" w mig: kobitce zabrali dzieciaki. Nie- nie
zrobiła tego złośliwiie: ona wiedziała, że z działań młodej urzędniczki mogą
być tylko kłopoty. Takie działanie (zabranie dzieci) zapewniało im spokój:
nikt nie mógł się (Z formalnego punktu widzenia) do nich doczepić. Ba! W
raportach dla przełożonych wykaże to jako szybko i sprawnie załatwioną
sprawę: w 100% zgodnie z przepisami. Działanie "mlodej" mogło spowodować
mnóstwo kłopotów- no i sporo niepotrzebnej pracy. No a gdyby np takie
dziecko zostało pobite czy molestowane- to w tym momencie kierowniczka
socjalna miała by spore kłopoty: no bo wiedziała, że jest rodzina
potrzebująca jej interwencji- a tak ślamazarnie działała. No i nie ma
znaczenia, że tatuś to nie żaden lump, tylko nieudacznik.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|