Data: 2000-10-28 20:19:27
Temat: Re: Dogadywanie się z sąsiadem
Od: "Jerzy" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Kulesz <b...@z...polsl.gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8tbrhe$s2m$...@z...polsl.gliwice.pl...
> No i znów mam problem. Jedyna zacieniona i nie pustynna grządka w ogrodzie
> była pod płotem sąsiada. Sąsiad miał u siebie śliwy i jabłonie, króre
> skutecznie zacieniały paroletnie rododendrony, hortensję, cieniolubne
byliny
> i jeden 20-letni rododendron też. I cóż! Wyciął wszystko i rododendrony w
> przyszłym roku będą jak na patelni. Jak je zacienić? Grządka ma metr
> szerokości, jest tuż pod płotem i wolałabym, żeby się obeszło bez
>
sadzania:(
> Zgnębiona, Basia.
Basiu, postaw im na wiosnę namiot, nie namiot tylko taki, no bez ścian, no kurcze jak
to się nazywa?
Koszt w promocji teraz ok. < 100 zł.
Pozdrawiam Jerzy
|