Data: 2005-01-14 08:01:40
Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
puchaty wrote:
> > to ma
> > przeciez prawo do wyrazania swoich pogladów...chocby i byly bardzo
> > kategoryczne.
>
> Ależ oczywiście, że ma prawo. Przecież go nie odbieram.
Czy ja wiem? Nazywajac _jej_ poglady bufonada de facto odbierasz jej
prawo do tychze osadów ( stawiasz jej osady nizej- czyli osadzasz jej
prawo do stawiania osadow ;) ) . Patrz Twoje slowa:
> bufonadą nazywam stawianie kategorycznych i
> jednoznacznych osądów.
Nawiasem mówiac napisales, ze :
> Sceptycyzm zakłada, że nie ma nic "na pewno" (dzisiejsza filozofia i nauka
> skłania się do tego samego)
zapominajac o drugiej definicji tego slowa - która IMHO bardziej tutaj
pasuje i do której ja sie odnosze:
2. Ťpowątpiewające ustosunkowanie się do czegośť
Odnosić się do czegoś ze sceptycyzmem.
Przyjmować czyjeś uwagi ze sceptycyzmem. (wg. sjp)
IMHO sveana prezentuje klasyczny sceptycyzm w stosunku do p. H i jego
metod, Ty zas bronisz jej tego prawa.
pzdr cieplo
agi
|