Data: 2010-10-13 09:48:45
Temat: Re: Dopalacze - histeria
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 13-październik-10, kiedy Qrczak otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>> news:i93r37$gdh$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2010-10-13 10:12, Vilar pisze:
>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>>> news:i93p3p$cjo$1@speranza.aioe.org...
>>>>> W dniu 2010-10-13 09:43, Druch pisze:
>>>>>> Najpierw klepali premiera po ramieniu,
>>>>>> ze rowny gosc, 'swoj" bo popalał trawkę:
>>>>>>
>>>>>> "Fajny kolo", "Człowiek jak my wszyscy", "Swój chłop"
>>>>>> - tak Internauci Wirtualnej Polski komentują wyznanie
>>>>>> premiera Donalda Tuska o tym, że w młodości
>>>>>> popalał marihuanę i nie stronił od alkoholu.
>>>>>>
>>>>>> "Nareszcie ktoś normalny w tym cyrku"
>>>>>>
>>>>>> W końcu jakiś normalny typ w tym rządzie!" - pisze Legnica, a Zoja
>>>>>> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-t
o-fajny-kolo,wid,9
>>>>>> 945968,wiadomosc.html ------------------
>>>>>> A teraz histeria z dopalaczami - fajna hipokryzja przed wyborami.
>>>>>> I ZDZIWIENIE, skad tyle dzieciakow z problemem.
>>>>>>
>>>>>> Pozdrawiam,
>>>>>> Druch
>>>>>
>>>>> IMO temat dopalaczy czy innych uzywek jest tu raczej drugorzedny.
>>>>> Ma tu poprostu miejsce pewien oklepany juz mechanizm, zgodnie z ktorym
>>>>> dziala juz nasze spoleczenstwo, w dodatku idealnie dostrojony do jego
>>>>> mentalnosci.
>>>>> Zadowolic wszystkich to nie lada sztuka, ale wk*rwic? Bez problemu.
>>>>>
>>>>
>>>> Ciekawa jestem co by z Ciebie wyszło, gdybyś czasami "przyjarał".
>>>> Może jakiś całkiem przyjemny gość?
>>>>
>>>> MK
>>>
>>> Nalezalem do tych wybrancow naszej dosc ekscentrycznej pani od
>>> polskiego, ktorzy w zamian za dana do zrozumienia obietnice lub tez
>>> warunek zdanej u niej matury z polskiego, zalezy chyba jak na to
>>> spojrzec, przejarali z nia praktycznie caly ostatni semestr.
>>> Nie powiem, wrazenia po trawce byly dosc ciekawe, ale moj organizm chyba
>>> za bardzo jej nie toleruje, poniewaz takich stanow kacowych jak
>>> wlasnie po trwace to w zyciu nie mialem. Az chyba cud, ze nie
>>> zdechlem po niej w tej szkole.
>>>
>>
>> O masz.....
>> A wiesz, że w życiu bym Ciebie o to nie podejrzewała?
>> Zawsze tu jesteś taki pozapinany pod szyję i pod krawatem.
>> A tu proszę... perskie oko jak trzeba :-)))
>
> Ale sobie dumam teraz,
> ta trawa to zła jak cholera.
> I palić ją bardzo nieładnie,
> bo EQ na łeb na szyję spadnie.
U mnie w uzdrowisku
brakuje ustawy
co by zakazała
wypalania trawy
Więc ludziska palą
rano i w południe
dym się snuje wolno
dym się snuje cudnie
Myliłby się jednak
kto ma doświadczenie
po spaleniu bowiem
tylko uczulenie
Nie ma śmiechu nie ma
ani dobrej weny
jeno kaszel charkot
i wycie syreny
Nie pomoże wtedy
głupie tłumaczenie
na własny użytek
hodowane w ziemi
Bo chyba bym musiał
mieć płuca jak góry
żeby spalić trawy
czterdzieści dwie fury
Dobrze że już jesień
a za chwilę zima
nie ma wtedy trawy
i problemu ni ma
|