Data: 2010-10-13 09:49:38
Temat: Re: Dopalacze - histeria
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 13-październik-10, kiedy Qrczak otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1oh8dyowjj1az.196h4me91nz4d$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 13 Oct 2010 09:43:13 +0200, Druch napisał(a):
>>>
>>>> A teraz histeria z dopalaczami - fajna hipokryzja przed wyborami.
>>>
>>> Działania pozorowane.
>>>
>>>> I ZDZIWIENIE, skad tyle dzieciakow z problemem.
>>>
>>> Tylko o tym własnie myślę podczas całego tego pseudodziałania z
>>> zamykaniem sklepów. Zamiast zamykać sklepy (co jest bezsensowne -
>>> dopalacze przyjdą same do szkoły, na uczelnie i na dyskoteki), nie
>>> lepiej byłoby przeanalizowac problem od tej strony? Tzn przeanalizować
>>> i zaradzić temu, DLACZEGO oni biorą i coś z tym zacząć robić? Nooo,
>>> ale to tyyyle roboooty! Po co, kiedy społeczeństwo lepiej dostrzeże,
>>> że zamknięto parę sklepików. Bo hałas większy.
>>> :-/
>>>
>> Wiesz co mnie też zastanowiło? Skąd oni biorą na to kasę.....
>
> A skąd my braliśmy kasę na wino?
Ze sprzedaży butelek po wódce.
|