Data: 2004-10-01 14:49:50
Temat: Re: Dorastający terrorysta emocjonalny
Od: Starlight <s...@w...aster.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiak <a...@t...interia.pl> wrote:
> Starlight, wyjaśnij mi jedną rzecz. Jak udaje Ci się unikać w swoich
> wypowiedziach tutaj gniewu, co - w obliczu (słusznego lub nie) ataku
> na Twoją osobę - jest wyczynem robiącym na mnie wrażenie?
Nie wiem :) Chyba kwestia dystansu. Właśnie dlatego boję się, że kiedy
już się bardzo zaangażuję w związek (licząc to "bardzo" w latach), może
mi się nie udać. To tylko newsy, zresztą w prawdziwym życiu, jeśli nie
jestem z kimś związany emocjonalnie, też trudno mnie sprowokować. Jeśli
mi na kimś zależy, jest niestety odwrotnie :(
--
____________________________________________________
_________________
-!- Starlight, 19 lat, Warszawa, KSG, http://www.gej-blog.int.pl/ -!-
-!- -!-
-!- "Jaki był ten dzień, co darował, co wziął, -!-
-!- czy mnie wyniósł pod niebo, czy rzucił na dno?" -!-
|