« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-19 15:55:13
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
Użytkownik " PASIK" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dqo5qj$pj$1@inews.gazeta.pl...
> Powiedźcie jak to się wasze dzieciaki zachowują?
Mój to różnie. Zależy od dnia i od gości. Czasem go wcale nie
interesuje co się dzieje w dużym pokoju, a innym razem siedzi
i sie popisuje. Ma ulubionego wujka do żartów i mu nie popuści.
No ale ten wujek sam sobie na to pozwala ;-) Oczywiście Piotrek
nie przegina żeby kogoś bić (tak jak u znajomych pamany) tylko
się wygłupia i gania non stop. Jak widzę, że zaczyna przesadzać
to zostaje utemperowywany (hih śmieszne słowo mi wyszło).
Jeśli chodzi o uczestniczenie w rozmowach to jeszcze jest na to
za mały. W sensie, że jego to nie interesuje o czym my gadamy.
--
Pozdrawiam
Sylwia,
Piotruś (3.01.2001)
i Maciuś (30.11.2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-19 17:51:11
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
Użytkownik " PASIK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dqo7q0$av4$1@inews.gazeta.pl...
> Do Sowy...wszyscy moi znajomi(którzy mieszkaja niedaleko)
> _nie_ mają dzieci.A nie zaliczam sie już do 20 latek.
> Kryspin jest swego rodzaju rodzynkiem.
No to lipa;D Bo my na przykład, umawiamy sie z Sowami.Kacper bajeruje
starsza Sówke, Pola zachwycona trenuje skoki z Karola, a rodzice oddaja
sie spokojnej, badz nie, alkoholizacji:-)Wszyscy zadowoleni.
Gosia, jutro piatek, piatek!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-19 18:05:29
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci..."Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:dqojii$mag$1@news.onet.pl...
> Gosia, jutro piatek, piatek!
no i? w sobote i tak ide do pracy :)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-19 18:56:12
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dqokda$p9i$1@news.onet.pl...
> no i? w sobote i tak ide do pracy :)
moze chociaz troche pozniej?
G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-19 19:00:09
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci..."Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:dqoncq$43f$1@news.onet.pl...
>> no i? w sobote i tak ide do pracy :)
> moze chociaz troche pozniej?
niestety, wlasnie w soboty mam na 8 rano :(
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-19 19:01:28
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
Użytkownik " PASIK" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dqo5qj$pj$1@inews.gazeta.pl...
> Powiedźcie jak to się wasze dzieciaki zachowują?
>
> Robicie w domu spotkanie znajomych 2-6 osób plus wy(mała domowa imprezka)
> wiadomo żarełko, alkohol.
> Wasze dzieci znają ich od dłuższego czasu.
> Mam wrażenie że w mojego syna wchodzi jakiś zły duch wtedy.
> Zawsze tłumaczę że może chwilę porozmawiać a potem chciałbym żeby udał sie
> do
> swojego pokoju bo_ wiadomo dorosli, tematy ect.
Rozwiniesz?
Bo _co_ ...?
> Wiadomo że jak będzie starszy to nie usiądę z jego kolegami w pokoiku.
A co to ma do rzeczy?
> Ostatnio zabarakydował się przed drzwiami,kiedys leżał ostentacyjnie wyjąc
> pod
> naszym pokojem.Robi wszystko żeby nas nie opuścić twardo naginając normy
> normalnego zachowania.
Przekaż mu, że wujek Radek z usenetu się z nim solidaryzuje ;)
Na pewno się ucieszy :))
Pozdrawiam,
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-19 19:18:21
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
> Rozwiniesz?
> Bo _co_ ...?
bo często rozmawiamy na tematy prawnicze ect..dotyczące nieraz drastycznych
rzeczy.Wolę poczekać jeszcze jakiś czas i dać szansę aby w normalnej rozmowie
ze mną, ojcem dowiedział się o gwałtach, niechcianych ciążach, rozwodach z
paranoicznych powodów
>
> > Wiadomo że jak będzie starszy to nie usiądę z jego kolegami w pokoiku.
>
> A co to ma do rzeczy?
Nie wierzę w to że koledzy będą zafascynowani mamusią koniecznie chcąca z nimi
pobajerzyć.
>
> > Ostatnio zabarakydował się przed drzwiami,kiedys leżał ostentacyjnie wyjąc
> > pod
> > naszym pokojem.Robi wszystko żeby nas nie opuścić twardo naginając normy
> > normalnego zachowania.
>
> Przekaż mu, że wujek Radek z usenetu się z nim solidaryzuje ;)
> Na pewno się ucieszy :))
Radki z mojego doświadczenia często są przewrotnymi osobami dla
zasady(aczkolwiek miłymi)
pozdr.Pasik
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-01-19 20:46:37
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
Użytkownik " PASIK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dqoolt$1go$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Rozwiniesz?
>> Bo _co_ ...?
>
> bo często rozmawiamy na tematy prawnicze ect..dotyczące nieraz
> drastycznych
> rzeczy.Wolę poczekać jeszcze jakiś czas i dać szansę aby w normalnej
> rozmowie
> ze mną, ojcem dowiedział się o gwałtach, niechcianych ciążach, rozwodach z
> paranoicznych powodów
No to faktycznie problem ;)
Ale, że chce się wam o tym gadać dla przyjemności? ;)
Zgodnie z prawami Murphiego jak już dojdziesz do wniosku, że czas
z nim o tym pogadać - będzie za późno...
Jeżeli więc tego typu tematy są naturalnymi tematami domowych dyskusji -
- to dzieciak musi do nich przywyknąć - nie ma wyjścia.
Jeżeli przestaniesz z tego robić wielkie-tabu-tylko-dla-dorosłych
to za rok sam będzie szedł do pokoju z tekstem
"a wy znowu o jakichś popaprańcach gadacie... eee"
>>
>> > Wiadomo że jak będzie starszy to nie usiądę z jego kolegami w pokoiku.
>>
>> A co to ma do rzeczy?
>
> Nie wierzę w to że koledzy będą zafascynowani mamusią koniecznie chcąca z
> nimi
> pobajerzyć.
Chodziło mi o to, że zasada wzajemności w tym przypadku
wyjątkowo się nie sprawdza ;)
>>
>> > Ostatnio zabarakydował się przed drzwiami,kiedys leżał ostentacyjnie
>> > wyjąc
>> > pod
>> > naszym pokojem.Robi wszystko żeby nas nie opuścić twardo naginając
>> > normy
>> > normalnego zachowania.
>>
>> Przekaż mu, że wujek Radek z usenetu się z nim solidaryzuje ;)
>> Na pewno się ucieszy :))
>
> Radki z mojego doświadczenia często są przewrotnymi osobami dla
> zasady(aczkolwiek miłymi)
;))
Pozdrawiam,
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-01-19 23:05:55
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...W wiadomości:dqo5qj$pj$...@i...gazeta.pl,
PASIK <p...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Powiedźcie jak to się wasze dzieciaki zachowują?
>
> Robicie w domu spotkanie znajomych 2-6 osób plus wy(mała domowa
> imprezka) wiadomo żarełko, alkohol.
> Wasze dzieci znają ich od dłuższego czasu.
> Mam wrażenie że w mojego syna wchodzi jakiś zły duch wtedy.
>
Moje dzieci grzecznie udają się do swojego pokoju, wiedząc o tym, że to do
mnie przyszli goście. Jak jest do zjedzenia coś, to są wołane i już. Nie
wyobrażam sobie dyskusji o tym, jak to np. Marysia puściła się z Jasiem przy
dzieciach.
pozdrawiam
Tatiana
--
Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak,
jak drzewa do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa,
nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu
/Władysław Tatarkiewicz/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-01-20 08:57:59
Temat: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...
Użytkownik "Xena" :
> Moje dzieci grzecznie udają się do swojego pokoju, wiedząc o tym, że to do
> mnie przyszli goście. Jak jest do zjedzenia coś, to są wołane i już. Nie
> wyobrażam sobie dyskusji o tym, jak to np. Marysia puściła się z Jasiem
przy
> dzieciach.
Jest różnica - są dwie i w swoim towarzystwie się nie nudzą.
Chociaż moi jak w podobnej szli do swojego pokoju to zawsze przy gościach
wybuchała tam gigantyczna awantura o byle co i i tak trzeba się było nimi
zająć.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |