Data: 2011-05-20 07:03:40
Temat: Re: Droga do raju
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Maj, 00:55, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> n
> On 19 Maj, 23:16, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> / kiwiko/
> > I o ile nie mam za wiele wątpliwości, jak wygląda jej życie w realu
> Hehe, a co bys powiedzial, gdyby sie okazalo, ze
> kiwiko to - w realu - maz Ikselki?
> Przeciez nie mozemy wykluczyc takiej opcji.
> Prawda?
> Nadal nie masz za wiele watpliwosci?
> ====================================================
=
> Najpierw przeczytałem Stalkera. Jednak dopiero po przeczytaniu tego dręczyć
> mnie zaczynają pytania: czy to może jakaś chmura złożona z oparów absurdu
> przemieszcza się nad Waszymi głowami?
> :-)
Ja bym te "chmure" nazwala, jak najbardziej
powaznie, Bezkresem _Realnych_ Mozliwosci.
> Zalozylismy, ze wierzymy XL.
> Bo _komus_ trzeba wierzyc, chocby po to, zeby nie zwariowac.
> Ale, przekonanie o _jej_ prawdziwosciach, pozostaje wylacznie
> _naszym_ przekonaniem.
> I nawet spotkanie meza XL w realu nie zmieni faktu,
> iz to on moze byc nickiem kiwiko.
> ====================================================
=
> Pozostaje tylko wyjaśnienie faktu IP kiwiko- no ale zakładam, że gdzieś na
> Podlasiu ma komputer, z którego wysyła posty, a z tym komputerem łączy się z
> domu. No tak- już prawie mnie przekonałaś:-).
Tak, technicznie jest to jak najbardziej wykonalne :)
Ale:
Wiesz, ze nie o to mi chodzi.
Szukam uzasadnienia dla sytuacji, gdy dokonujemy
ekstremalnie zaangazowanego wnikania w sprawy,
o ktorych nie mamy zielonego pojecia, a swoje
mocno uogolnione opinie / wnioski, wystawiamy
na bazie subiektywnych doswiadczen.
|