Data: 2004-08-18 21:41:21
Temat: Re: Drogie/dobre czy kiepskie/tanie?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
>No właśnie nie wiadomo... Może ja za silny jestem, a może ziemia u nas
>taka -- fakt, jak nie żwirowisko z otoczakami to glina -- pradolina
>Odry, faktem jest, że czy to widły za 20 zł, czy za 80: jedna chwała,
>zęby wyginają się, a łamią przy kolejnej próbie prostowania. Co do
>szpadli: w tych tańszych łamie się blacha, w tych droższych --
>stylisko z rury. Więc nie wiem, co gorsze..
:))))))
no bo
Grzesiu w takiej ziemi sie szpadla uzywa
gdy ziemia zmoczona na glebokosci" kopu"
:)
jak przyschnie to nie szpadlem
a kilofem lub mlotem pnematycznym daje sie kopac
:)))
mam u siebie dokladnie taka sama ziemie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
> W związku z powyższym, wolicie dobry sprzęt na długo, czy tani na
> 1-2 sezony?
Heh, tzw. sprzęt markowy u mnie służy 1 sezon...
Pozdrawiam
Grzesiek + 3x widły z dwoma zębami i jedne ganz nowe + x > 7 szpadli
--
Pewna Lila co żyła w Wałbrzychu
Dorabiała do pensji na strychu.
Nie wieszała tam prania,
Lecz uczyła ruchania.
Zarabiając na ździebko przepychu.
(C) Piotr Chytry
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|