Data: 2006-06-21 16:14:28
Temat: Re: Drogowskazy
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomek wrote:
>>> obrazek: szczesliwy i pelny zwiazek, mase cudownych przyjaciól,
(...)
> Co do reklam - to wszystkie ociekają jeszcze seksem - albo obecnie
> piłką nożną... więc ten obrazek trzeba by było jeszcze trochę
> stuningować :)
Nie koniecznie. W tym wypadku to reklama o treści z gatunku "spokojna
starość" (a raczej dojrzałość bo starość jest "fe" jak wiadomo) a nie
"szybki seks". Wartościami tu są np: stabilność. W tym wypadku oglądamy
scenkę z małżeństwem (albo młode z planami na przyszłość, albo ~40 z
ustabilizowanym życiem, dziećmi i obowiązkowym psem) : )
> wielu ludzi właśnie tego nie wie - stąd ten bieg - bo akurat myślą
> np. o karierze, potem bieg, bo szybko trzeba wypocząć i nadrobić
> zaniedbania w związku itd.
Tak. Dlatego warto się czasem zatrzymać, obejrzeć za siebie. Pójść na
spacer... No czasem też rzucić studia ; )))
> to może być kwestia niezdecydowania, mody (a właściwie braku
> swojego zdania - i przez to narzucania tego co modne) albo
> łapczywości - 'chcę i to i to i tamto i jeszcze siamto, albo ...'
Myślę, że głównie manipulacji. Mody i niezdecydowani ludzie byli zawsze.
Reklamy sprzedają nam papkę pokazującą "co to znaczy szczęście", każda z
tych reklam pokazuje identyczny schemat "szczęścia". Przeciętny
Amerykanin dziennie obejrzy 300 reklam (gdzieś słyszałem, mogłem zaniżyć
tę liczbę) czy 300 reklam może się mylić?
pozdr,
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|