Data: 2002-05-22 09:32:31
Temat: Re: Drugi maz nienawidzi mojego dziecka - co robic?
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ewa rostkowska" <o...@N...poczta.gazeta.pl> a écrit dans le message
news: abuquu$elc$...@n...gazeta.pl...
> Zyje pod jednym dachem z dwojka nienawidzacych sie osob, jestem bliska
tego
> by zakonczyc to malzenstwo. Zdaje sobie jednak sprawe, ze dziecko tez nie
> jest bez winy, podswiadomie dazy do tego, by bylo "jak dawniej". Czy moze
> ktos mial podobne przezycia? Potrzebuje pomocy.
Myślę, że już rozumiesz, kto jest winien tej sytuacji. Jako propozycję
konstruktuwną proponuję rozmowę z mężem w cztery oczy i to baaaardzo długą
rozmowę. Albo nawet parę rozmów. Miejmy nadzieję, że potrafi odłożyć na bok
ambicje i całkowicie zmienić swój stosunek do Twojej córki. Musi zrozumieć,
że co tu dużo mówić Ona jest ważniejsza dla Ciebie od niego. Według mnie tak
powinno być, nie wiem, może w twoim przypadku jest inaczej. Ale jeżeli facet
Cię kocha, to _powinien_ też kochać tych których ty kochasz. A co najmniej
szanować. A tu nic - lipa. Szacunek musi być, a żeby mógł zaistnieć twój mąż
_musi_ wyluzować i zejść z piedestału. Ale już się chyba powtarzam. Więc
kończę. Aha - dużo zależy od ciebie - od twojej siły. Najłatwiej jest uciec
od kolacji, nie wnikać, nie zajmować stanowiska, pozwolić żeby sprawy się
toczyły jak do tej pory. Dużo trudniej jest uznać winę jednej ze stron
(sorry, ale ja nie widzę winy ze strony Twojej córki - na jej miejscu
zachowywałbym się podobnie, a mam "już" 25 lat i uważam się za dorosłego
;-), starać się zmienić sytuację, wpływać na męża (może nie w obecności
córki, o ile się uda, chyba, że w wyraźnie niesprawiedliwych sytuacjach), w
ostateczności podjąć ostateczne decyzje. Tak naprawdę to Ty jesteś osobą,
która jest odpowiedzialna za stosunki w rodzinie, bo to Ty połączyłaś te
dwie osoby. Więc to Ty musisz rozwiązać sytuację. Takie jest moje zdanie,
może zbyt radykalne.
--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
"Wiem, że dla Ciebie to trudne. Obiecuję nie całować Cię więcej."
Kłamałem.
http://www.cybra.pl/erystyka.html
|