Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Dwie szale jednej wagi
Date: Mon, 11 Oct 2004 14:35:15 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 51
Message-ID: <ckdu3g$ld1$1@news2.ipartners.pl>
References: <ckdral$htc$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
X-Trace: news2.ipartners.pl 1097497520 21921 157.25.137.98 (11 Oct 2004 12:25:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Oct 2004 12:25:20 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:64099
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sokrates" :
> Jeżeli kobieta chce się rozejśc z mężem tylko dlatego, że uświadomiła
sobie,
> że go nie kocha ponieważ nie jest tym z kim by chciała spędzic resztę
życia,
> choć jest on dobrym i bardzo kochającym ją mężem i najlepszym ojcem dla
ich
> dziecka i teraz jest ktoś kogo uważa za tego właściwego na tą resztę jej
> życia i jednocześnie zdaje sobie sprawdę, jaką krzywdą może być to dla
> dziecka (9 lat), którego łączą bardzo silne uczucia z ojcem. Może
zdecydować
> się na taki krok?
Pamiętam Cię oczywiście i zawsze bardzo Cię lubiłam.
Ale już dawno, kiedy czytałam Twoje posty, kiedy pisałeś o swojej rodzinie i
żonie zastanawiałam się (pewnie jak to baba z zawiści):
"Co taki fajny facet widzi w takiej kobiecie ?"
"Dlaczego on się jej tak poddaje ?".
Troche Ci miałam to za złe ;-)
To jest dla mnie strasznie smutne, ze zawsze ten co więcej daje - ten więcej
traci.
Na prawdę nie widzę dla Ciebie dobrej rady, ale jedno mogłabym Ci chyba
doradzić - bądź bardziej egoistą
Trzeba bylo być (niestety) tym egoistą już wcześniej. Dbać o żonę i o
rodzinę, ale nie wyzbywać się siebie.
No ale pewnie takie rady są nie na miejscu, bo co Ci mogą dać tu i teraz ?
Mi się wydaje - ciesz się życiem na tyle ile się da z Twoim synem.
Zabierz go na cały weekend na wycieczkę i bądźcie ze sobą tylko dla siebie,
jak dwaj kumple.
Róbcie to co obydwaj lubicie , cieszcie się ta krótką chwilą nie myśląc o
jutrze.
W końcu całe życie polega na cieszeniu się z krótkich chwil.
A tak poza tym - czy jesteś pewien że u Twoje żony - to jest faktycznie
miłość, a nie tylko krótkie zauroczenie ?
Może swoje aktualne życie uznała podświadomie za nudne i szuka odmiany.
Przyznam się (jako wredny babsztyl) ze mnie osobiscie też by znudził mąż,
który mi we wszystkim ustępuje, stara mnie sie nigdy nie urazić itd.
Już wolę jak czasem się ostro ze swoim mężem pokłócimy a potem się kochamy,
niż miałoby być nudno.
Pozdrowienia.
Basia
|