Data: 2010-08-13 08:40:11
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 13 Aug 2010 08:06:23 +0200, Sender napisał(a):
> R pisze:
>> Taki właśnie dylemat - jak w temacie - mam od roku (wtedy chodziło o nieco
>> ponad roczniaka) - co zrobić w takiej sytuacji. Konkretnie co w takiej
>> sytuacji może zrobić matka, żeby w razie najgorszego ułatwić życie (emocje)
>> dziecku. Wtedy pomyślałam o napisaniu listu - o tym, że go kocham, że zawsze
>> będę go kochać - parę słów, ciężko mi się wtedy pisało (niesprawność
>> ruchowa). Co powinnam napisać do niego teraz (i na kiedy takie listy
>> zostawić, jeden, więcej, na każde urodziny aż do 18 roku życia?) - pisać już
>> mogę swobodnie, może jeszcze zrobić coś innego co nie przychodzi mi do
>> głowy?
>
> Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem.
> Chciałabyś poradę, jaką i w jakiej formie najlepiej zostawić
> informację dziecku o matce, która zdruzgota jego cud niepamięci
> i uzmysłowi jemu możliwie najdokładniej, jaką ogromną stratą był
> i jest dla niego brak matki i w utrzyma jego możliwie jak najdłużej
> w klimatach melancholijno - depresyjnych komplikując jego życie
> emocjonalne oraz czyniąc bardziej podanym na wpływy kobiet złych,
> które w relacjach z mężczyznami raczej niezbyt cenią sobie uczucia?
> To myślę, że ten list to niezły pomysł.
> Może warto też, aby jego przyszli opiekunowie na bieżąco uświadamiali
> jemu brak cudownej i kochającej matki.
> Wtedy na pewno wyrośnie na silnego i stabilnego człowieka, w którym
> inni będą mogli znaleźć oparcie ;-)
> S.
RACJA. Choć może zbyt obcesowe.
|