Data: 2002-12-13 19:38:11
Temat: Re: Dylemat...miłość, przyjaźń zdrada...??
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ghoset" news:atd3lr$e46$1@news.gazeta.pl
> wszystkiego miała dość -prace tez ma bardzo stresującą - chciała się troche
> wyżalić, ja starałem się pocieszać...
No to pocieszyliście się wspólnie...
> gdzie zaczyna się zdrada
Już się zaczęła.
Na przyszłość jak się przyklei do Ciebie jakaś panienka i jest ona
atrakcyjna a jesteś świadomy, że masz kobietę, to przegoń tą przyklejającą
się koleżankę, bo facet jest już taki, że w pewnym momencie - gdy ta
panienka za bardzo wczuje się w temat - mózg przestaje mu pracować i
puszczają mu hamulce.
No chyba, że jesteś szmaciarz i grasz na dwa fronty...
|