Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: Botwinka <b...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Dylematy :( (jeszcze dłuższe)
Date: Mon, 16 Dec 2002 22:56:28 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 37
Sender: g...@f...onet.pl@pe15.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <atst11$737$1@news.onet.pl>
References: <atciu4$k73$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <atct4s$m39$1@news.onet.pl>
<M...@n...onet.pl> <atcu4k$nsh$1@news.tpi.pl>
<atcue0$q70$1@news.onet.pl> <atcuqq$so4$1@news.tpi.pl>
<atcv56$sun$1@news.onet.pl> <atd07g$94j$1@news.tpi.pl>
Reply-To: b...@o...pl
NNTP-Posting-Host: pe15.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1040316257 7271 213.76.40.15 (19 Dec 2002 16:44:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Dec 2002 16:44:17 GMT
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.2b) Gecko/20021016
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <atciu4$k73$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.23.185
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:28453
Ukryj nagłówki
Dnia 2002-12-13 17:13, Użytkownik Hanka Skwarczyńska napisał:
> Użytkownik "AsiaS" napisał w
> wiadomości news:atcv56$sun$1@news.onet.pl...
> > [...] I dlatego nie myślę że łatwiej jest
> > kiedy mieszkają równie daleko.
>
> Miałam na myśli to, że być może w takiej sytuacji Kim nie
> oskarżałaby teściowej o złe intencje, a męża o egoizm. Bo póki
> co mam wrażenie, że Jej jest źle, a że nie bardzo ma jak sobie z
> tym poradzić, to szuka winnych - no i padło na męża i teściową,
> którzy mają to, czego brakuje Kim.
Właśnie ;-)
Ja pierwszy post Kim odebrałam jako żale do teściów, że mąż się nie chce
wyprowadzić.
A poza tym:
Kim ten piękny okres gliwicki, zakończony już niestety, kojarzy się z
okresem studiów. Co by nie mówić super sprawa. A teraz pozostała pustka,
bo co? Bo może Ona nie ma pracy (jakoś nie doczytałam by był tu o tym
wątek) i czekanie na męża w domu zwyczajnie nudzi, bo może trzeba
zapisać się na drugie studia, skoro sytuacja finansowa nie wymaga
natychmiastowego podjęcia pracy?
Kim, Ty jesteś zwyczajnie rozgoryczona, że im tutaj jakoś się układa a
Tobie nie. I, moim zdaniem, nie ma znaczenia czy jest to ich rodzinne
miasto czy nie.
--
Pozdrawiam Botwinka
PS. Mieszkałam i w Gliwicach i w Gdańsku, wiem jaka jest różnica. Serio.
Ale teraz mieszkam w Krakowie, który, jak wszyscy wiedzą, ma swój
klimat, a mnie nie służy i już, albo wcale go nie wyczuwam. No, miasto
moze i fajne, ale przyjaciół też tu nie mam. Ale wiesz, Kim, moje
przyjażnie to już mają po 20lat (zaokrągliłam ;-)) więc zobacz ile bym
tu musiała czekać na nowe, a, że tak powiem, w pewnym wieku, to się ich
chyba już nie zawiazuje, nie?
|