Użytkownik "Mastapain" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c82avl$j2$1@news.onet.pl...

> Zreszta co to za wyrocznia - "kolezanki"?? Sam czujesz i wiesz jak czesto
> sie spotkac z dzieckiem, zeby nie stracic z nim wiezi i ono nie zaczelo do
> Ciebie mowic "wujek". Nie daj sie. On jest wazniejszy niz ktokolwiek inny
na
> tym swiecie i Ty dla niego tak samo.

Ale relacje rodziny kieruja sie innymi zasadami niz rownosc.
Rodzina to raczej instynkt i wyczucie.
Przyklad kolezanek jest dobry
- jesli zwiazek kolezanek sprawdza sie to moze tal wlasnie byc,
taka-a-taka czestosc spotykania jest wlasciwa, a inna koliduje wlasnie.
Z czegos sie to wzielo (wlasnie taka jak u kolezanek czestosc spotykania
sie).
Duch