Data: 2004-05-15 08:07:46
Temat: Re: Dzieci z poprzedniego związku jak to jest ?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ali&kali wrote:
>> Nie pozwól, aby ktokolwiek sprawił, że Twoja więź z synem się rozluźni.
>
> Tak, szczególnie żona Ania, co się ma mieszać w nieswoje sprawy. Przecież
> to jego dziecko, wieć możesz se robić co chce, a z JEJ domu niech zrobi mu
> zapasowy pokój na zabawki dla syna. A potem sie dziwi, że ona mu nieufa i
> czuje się źle.
Wiesz, widziały gały co brały - jeśli ktoś decyduje się na związek z osobą,
która ma zobowiązania, to musi się liczyć z tym, że one nie znikną. Andrzej
ma syna - Ania wiedziała o tym. Jest dorosła, powinna pomyśleć, czy jest w
stanie zaakceptować taką sytuację. To, że Andrzej chce utrzymywać kontakty
z synem tylko dobrze o nim świadczy. Brutalnie mówiąc - ojcem chłopca
zodstanie do śmierci, żonę zawsze można zmienić na taką, która pokocha go
razem z zabawkami jego dziecka w ich domu.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|