« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-11-15 22:16:41
Temat: Re: Konfitury z płatków róż
"T.W." <t...@w...pl> wrote in message
news:bp5u5g$8tb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>za to otwarty
> słoiczek w lodówce trzyma się kilka miesięcy.
> Na pewno lepiej nawet te zamknięte trzymać w chłodnym miejscu, ale w
> mojej rodzinie zdarzył się słoik trzymany w ciepłej piwnicy w bloku,
> który okazał się dobry kilkanaście lat po zrobieniu !
Wszyscy przeżyli, tak? :-)
Czy w piwnicy też był trzymany otwarty słoik?
I w ogóle - może jeszcze coś na temat konfitur z akacji (robinii) i fiołków
poproszę!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-11-15 23:02:27
Temat: Re: Dzień dobry
----- Original Message -----
From: "T.W." <t...@w...pl>
> Niczym się potem tego nie utrwala - wszystko musi być czyste i
> wyparzone (żadnej rodzinki podjadającej z makutry!), za to otwarty
> słoiczek w lodówce trzyma się kilka miesięcy.
:)
roze (konfiturowe)
zaczynaja mi sie coraz bardziej podobac
ale dopiero gdzies za dwa lata posmakuje tych rozanych konfitur
:((((((
ale jestem za to pewien
ze nie beda one pozniej miesiacami staly w lodowce
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
>
>
>
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-11-15 23:55:43
Temat: Re: Dzień dobry
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl>
napisał w wiadomości
news:bp5u5g$8tb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Moja babcia obrywała białą nasadę płatków (podobno jest
gorzka, u
> rugosy nigdy czegoś takiego nie stwierdziłam, nie wiem,
jak u innych
> odmian. Podejrzewam, że mogło też chodzić o efekt
estetyczny), ja tego
> nie robię, bo nie mam czasu na przesądy.
Mój teść wspominając jak jego mama robiła konfitury też
mówił o obrywaniu jasnej części płatków by konitura nie była
gorzka.
Być moze nasze babcie używały płatków szypszyny a nie
rugosy? Albo może gorzkie robiły się te smażone?
Koleżanka, która robi konfitury różane rokrocznie też obrywa
białą częśc płatków...
Zaczyna mnie to coraz bardziej frapować :-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-11-15 23:56:46
Temat: Re: Dzień dobry
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał
w wiadomości news:bp5m0i$8gf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Marta Góra <m...@m...pl> w
wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bp5klg$sc2$...@k...task.gda.pl...
> >
> > W takim razie zapytam inaczej, gdzie kupowałę kwaśną
sól???
>
> No jak to? Nie wiesz gdzie kupuje się kwasek cytrynowy????
> Fajna nazwa na kwasek, prawda?
Świetna:-)
Ciekawe czy będą wiedzieli w sklepie:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-11-15 23:58:17
Temat: Re: Dzień dobry
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
napisał w wiadomości
news:veutb.13024$up3.12810@fe1.columbus.rr.com...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bp2pi9$90p$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> > Po posadzeniu multiflory np przez tydzień wybierałam z
rąk
> > kolce, kaktusy przy niej to mały pryszcz:-)
>
> Sprobuj dotknac opuncji :-)
>
Na szczęscie nie muszę, chociaż jak nadal będą trafiać się
takie upalne lata, kto wie;-)
Pozdrowienia
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-11-16 00:04:39
Temat: Re: Konfitury z płatkówróż
----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> I w ogóle - może jeszcze coś na temat konfitur z akacji (robinii) i
fiołków
> poproszę!
:))))
to z akacji tez mozna
?????
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps. a z jakich fiolkow
?
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-11-16 13:01:32
Temat: Re: Dzień dobry> Sprobuj dotknac opuncji :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Za kilka uncji(Au) ?
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-11-16 13:27:26
Temat: Re: Dzień dobryW wiadomości news:bp2gcg$sia$1@nemesis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
>
> Sprawa podstawowa - pisząc "konfitura z róży" mam na myśli surową
> konfiturę z płatkow ucieranych z cukrem.
> I taką też z rugosy robiłam, ale z dużego krzewu odmiany o pełnych
> kwiatach ( może to Hansa, kupowałam bez nazwy odmianowej),
> wychodzi znacznie więcej, niż trzy słoiczki :)
Hejka. Marceki Ciesielski (jest ogrodnikiem, który od 40 lat zajmuje się
uprawą róż i ma pod Inowrocławiem szkółkę, w której można podziwiać kolekcję
klasycznych róż) poleca jako różę konfiturową pełnokwiatową odmianę róży
pomarszczonej "Hansa", która jest łatwa w uprawie i odporna.
Pozdrawiam pączkowo z nadzieniem różanym Ja...cki
P.S. Wodę różaną do przemywania twarzy i rąk można przyrządzić z odmiany
"Conrad Ferdinand Meyer"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-11-16 15:22:54
Temat: Re: Konfitury z płatków róż
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bp69g9$3ke$1@atlantis.news.tpi.pl...
> I w ogóle - może jeszcze coś na temat konfitur z akacji (robinii) i
fiołków
> poproszę!
>
Syrop fijołkowy chcesz ?
Może być jeszcze ocet fijołkowo-różany.
Pozdrawiam kulinarnie
Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-11-16 15:23:52
Temat: Re: Konfitury z płatków róż
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bp69g9$3ke$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wszyscy przeżyli, tak? :-)
A nie widać? ;-)))
> Czy w piwnicy też był trzymany otwarty słoik?
Te słoiki to tak jakby w ogóle nie są "zamykane" ( w znaczeniu
używanym w robieniu przetworów), bo zakręcane bez obróbki termicznej
nie "łapią". W czasach, kiedy nie było twistow, kładło się na wierzchu
takiej konfitury płatek pergaminu nasączony spirytusem i zawiązywao
szmatką - i ponoć to wystarczało.
Nie wiem, na jakiej zasadzie to działa - może olejek różany działa
bakterio- i grzybobójczo? Plus konserwujące działanie cukru?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |