Data: 2001-11-19 13:22:36
Temat: Re: Dziewczyna - same problemy
Od: "Agnieszka Musialik" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pytanie brzmi.Co ja mam robic? To wszystko potwornie boli, bo zaczynam byc
> bezradny na rozwoj zdarzen! Nie dzwonic nie pisac do niej??? Po prostu
> odlaczyc sie na jakis czas - tak jak chce???? Czekac na jej telefon? A
moze
> starac sie to jakos ratowac? Tylko jak? :-(
>
> Michal
>
Dzwonic czy nie....?
Trudno powiedziec.....jezeli ona na prawde sie meczy w tym zwiazku i jak
mowi jest nieszczesliwa....to nie wiem czy mozna tak kogos na sile
uszczesliwiac....
Bedziesz to chcial ratowac to co jej powiesz?....- "kochaj mnie bo ja cie
kocham" ?....
Byc moze ona chce to wszystko zakonczyc ale wie ze dlugo byliscie razem i ze
cie tym zrani.....moze w glebi duszy chce zebys to ty ja zostawil....bo ona
sama nie potrafi tego zrobic....
Moze zapytaj ja o to...nawet jesli nie powie otwarcie ze tego chce ...to
chyba znasz ja na tyle dobrze, ze sam to wyczujesz.....a wtedy lepiej dac
sobie spokoj....bo im bardziej ty bedziesz jej pokazywal jak ci zalezy, tym
bardziej ona bedzie chciala sie uwolnic.
Moze ona nie ma na oku kogos konretnego ale dziewczynom to tak sie nieraz
wydaje ze ten z ktorym sa teraz "to nie to"....a ten ich ksiaze gdzies tam
lazi po ziemi.....
Ale czasem to tylko chwilowe....i szybko doceniaja to co maja teraz.....no
ale nie zawsze....
Wiesz....ja pisze ci tylko tyle co wiem z wlasnego doswiadczenia...
A to ze to teraz boli to oczywiste....w koncu kawal czasu byliscie razem i
pewnie wszystko ci ja przypomina....
ale z biegiem czasu byc moze zaczniesz dostrzegac zalety tego co sie teraz
dzieje.....w koncu ona nie jest jedyna kobieta na swiecie....i byc moze na
ciebie nie zasluguje....
Czasem cos sie wali po to zeby w przyszlosci bylo lepiej....tylko jeszcze o
tym nie wiesz:)
pozdrawiam
aga
|