Data: 2010-03-05 22:16:54
Temat: Re: Dziewczynka z zapałkami.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 05 Mar 2010 23:14:02 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Bez żartów, ja nawet odniosłam wrażenie, że pomimo bliskiej znajomości czuł
>> się zobowiązany przez kogoś (władze?) odgórnie do zachowania przyczyny
>> swego strachu w tajemnicy. Lekarskiej. Żeby paniki nie było czy coś. Oni
>> mają takie informacje, których przeciętnemu zjadaczowi chleba się nie
>> udostępnia, zeby nie siać paniki.
>> Tyle że do ukrywania swego strachu przed ukąszeniem nikt go zmusić nie był
>> w stanie :->
>
> No dobra, dobra niech ci będzie. Nie chce mi się zaczynać od początku
> tamtej dyskusji.
>
> Ewa
Ale ja nie dyskutuję, tylko się zastanawiam nad faktem.
--
Ikselka.
|