Data: 2005-03-24 12:25:43
Temat: Re: Dzisiejsza młodzież
Od: "T.N." <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=sve@na= napisał(a):
> Eulalka wrote:
>>"Gwiezdne wojny" to dla nich jeszcze jedna bajka, uzyte w nich efekty
>>specjalne sa zalosne, a skroty R2D2 i C3PO nie maja dla nich
>>zadnego znaczenia.
>
> Z powyższym zgadzam się w całej rozciągłości. Wczoraj któryś kanał
> nadawał to nieszczęście, ale po pięciu minutach oglądania i tyluż
> minutach bólu brzucha ze śmiechu nad nędzą przekazu z rozkoszą włożyłam
> płytę z Two Towers do mojego DVD...
A dla mnie to całe "fantasy" to jeden pies ;). Sam jestem nieco młodszy
niż pokolenie, które "wychowało się" na pierwszych częściach tryglogii i
chyba już zbyt stary, żeby podniecać się tymi, które kręci się teraz.
Z drugiej strony przez wiele lat słyszałem o legendzie lub niemalże
nawet wyznawcach GW i kiedy jakieś dwa lata temu zobaczyłem po raz
pierwszy epizod IV to mi ręce opadły. Toż to jakaś nędzna bajeczka dla
dzieci, na ekranie jakieś włochate niby-ludzie, faceci zakuci w stal i
"miecze świetlne" emitujace fale dźwiękowe (sic!). Do tego zero
jakiejkolwiek wciągającej historii... A "Władca Pierścieni" też wcale
nie jest lepszy. Wprawdzie widziałem tylko Drużynę, ale nie sądzę, aby
po tym co zobaczyłem pozostałe części mnie zauroczyły. Kilku chłoptasi
szukało jakiegoś pierścienia i kompletnie nie rozumiem czym ludzie się
tak podniecali. Chociaż jak dla mnie największą wadą była zbyt mała
ilość kobiet w filmie, bo patrzenie przez 3 godziny na zmutowanych
facetów jakoś nie sprawiało mi wielkiej frajdy. Wprawdzie pojawiła się
Liv Tyler, ale to chyba na kilka minut tylko... Gdyby się chociaż
rozebrała to może byłoby coś, a tak to jakiś kompletny brak szacunku do
widzów. I co to jest w ogóle za film gdzie nie idą do łóżka, a nawet
mało tego nie ma żadnych odniesień do relacji damsko-męskich???
pozdrawiam
T.N.
|