Dziura w oczku.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

21. Data: 2005-12-04 19:20:41

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pawle, zaglądaj czasami tutaj:
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=32061
> To nie jest jedyny błąd w tym liście, resztę ci daruję z uwagi na
> zachowanie dobrosasiedzkich stosunków.
> :-)
> pozdr. Jerzy
>

Witam.
Dzięki Jerzy. Zajrzałem, nawet "głębiej" i znalazłem w Korpusie Języka Polskiego
coś takiego:

...”Są to tylko dwa kursy dziennie. W między czasie stoi on
niewykorzystany."...
...”W między czasie przybyły pozostałe gwiazdy zawodów, między innymi jury"...
...”W między czasie Bullsi próbowali ze wszystkich sił zakwalifikować się do
playoff"...

Wnoszę z tego iż gdybym mierzył np międzyczas jakiegoś pływaka startującego w
zawodach na dystansie 200 m, to mierząc mu międzyczasy na 50m, 100m, czy 150m.
muszę to napisać łącznie, jeśli natomiast piszę o mrozie i o odwilży w między
czasie, to nie robię błądu pisząc oddzielnie.

Pozdrawiam,
Paweł Woynowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2005-12-04 20:43:03

Temat: Re: Dziura w miedzyczasie [OT]
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Woynowski wrote:

> Dzięki Jerzy. Zajrzałem, nawet "głębiej" i znalazłem w Korpusie Języka Polskiego
> coś takiego:
>
> ...”Są to tylko dwa kursy dziennie. W między czasie stoi on
niewykorzystany."...
> ...”W między czasie przybyły pozostałe gwiazdy zawodów, między innymi
jury"...
> ...”W między czasie Bullsi próbowali ze wszystkich sił zakwalifikować się do
> playoff"...
>
> Wnoszę z tego iż gdybym mierzył np międzyczas jakiegoś pływaka startującego w
> zawodach na dystansie 200 m, to mierząc mu międzyczasy na 50m, 100m, czy 150m.
> muszę to napisać łącznie, jeśli natomiast piszę o mrozie i o odwilży w między
> czasie, to nie robię błądu pisząc oddzielnie.

Zle wnosisz. W kazdym znaczeniu "międzyczas" pisze sie lacznie.
Mozesz poczytac o tym slowie na przyklad tu:
http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id
=56
Trzy cytaty, ktore podajesz, sa po prostu wziete z Internetu.
Szczegolnie autorka trzeciego ma wyrazne problemy z ortografia
(przejrzyj czly tekst i zwroc uwage na uzycie apostrofow).

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2005-12-05 01:03:28

Temat: Re: Dziura w miedzyczasie [OT]
Od: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Zle wnosisz. W kazdym znaczeniu "międzyczas" pisze sie lacznie.
> Mozesz poczytac o tym slowie na przyklad tu:
> http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id
=56
> Trzy cytaty, ktore podajesz, sa po prostu wziete z Internetu.
> Szczegolnie autorka trzeciego ma wyrazne problemy z ortografia
> (przejrzyj czly tekst i zwroc uwage na uzycie apostrofow).
>
> Pozdrowienia,
> Michal

Wiyaj Michale, pozwolisz że odpowiem w ten sposób:

> Zle wnosisz. W kazdym znaczeniu "międzyczas" pisze sie lacznie.

Wnoszę za Słownikiem Orografii PWN:
Cytuję: "między-czas (sport.) -su; -sów",
To tyle w tym temacie, w słowniku nigdzie nie znalazłem końcówki - sie. Zwróć
uwagę na (sport.) co określa że słowo to jest używanie jedynie w sporcie.

> Mozesz poczytac o tym slowie na przyklad tu:
> http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id
=56

Nie przekonuje mnie ten artykuł.
Cytuję:
.."Ponadto prof. Miodek byłby za tym, żeby jak najszybciej zaaprobować w
polszczyźnie ogólnej wyraz międzyczas w znaczeniu 'czas między jedną a drugą
upływającą chwilą'... i dalej ..."więc nikogo by nie raził międzyczas"...

Mnie akurat razi używanie tego słowa po za terminologią sportową.

Przekonuje mnie natomiast ilość wyników w Google po wrzuceniu w wyszukiwarkę
wyrażenia "w między czasie": Wyniki 1 - 10 spośród około 3,410,000 dla
zapytania w między czasie.

i wyrażenia "w międzyczasie": Wyniki 1 - 10 spośród około 449,000 dla zapytania
w międzyczasie.

I na zakończenie, to uważam że forum to poświęcone jest ogrodom, a nie dyskusją
na temat ortografi, w związku z powyższym serdecznie zapraszam na priv z
dalszymi uwagami tego typu.

Pozdrawiam,
Paweł Woynowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2005-12-05 07:48:58

Temat: Re: Dziura w miedzyczasie [OT]
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Woynowski napisał(a):
[...]
> Wnoszę za Słownikiem Orografii PWN:
> Cytuję: "między-czas (sport.) -su; -sów",
> To tyle w tym temacie, w słowniku nigdzie nie znalazłem końcówki - sie. [...]

Wystarczyło zajrzeć pod wskazany link.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2005-12-05 14:32:59

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:41ef.0000059f.438e4085@newsgate.onet.pl...
>
>
>
> Może świadczyć o kilku rzeczach. Po pierwsze że żeczywiście ten bambus
gdześ
> przelazł przez folię, co prawda nie znam się zbytnio na bambusach lecz
> podejrzewam że kłącza ma na tej właśnie głebokości.

Tylko, że ziemia przy tym bambusie jest sucha jak pieprz. Gdyby tam
uchodziła woda, ziemia byłaby zawsze wilgotna. Natomiast to zjawisko
wystąpiło po drugiej stronie oczka, gdzie rósł wycięty potężny orzech.

> Po drugie, że te ubytki 5 - 7 cm miesięcznie to naturalne ubytki związane
z
> parowaniem wody + roślinki które w tym pomagają.

Ale w ub. roku tak nie było. Kilka razy musieliśmy wylewać wodę wiadrami, bo
groziło rozmycie profilu oczka nadmiarem przelewającej się wody. Parcela
jest ze spadem i tam został usypany duży wał ziemi, wzmocniony palikami,
żeby woda w oczku miała równy poziom / patrz.Fotogalerie Mój Ogród/.

> Wreszcie po trzecie że w momencie marznięcia wody w oczku następuje jej
ubytek
> związany właśnie z powstawaniem tafli lodu i z regóły w takich przypadkach
> tworzy się między lodem, a powierzchnią wody poduszka powietrzna.

Czyli ryby mają czym oddychać. Ja przeręble robiłam ręcznie, wyłamując
mozliwie cicho lód przy brzegu.
serdeczności
Anka
.
>
> Pozdrawiam również optymistycznie,
> Paweł Woynowski
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2005-12-06 09:53:27

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: "Bambus z Ogrodów Łobzów" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Twój bambus to Pseudosasa japonica, jest rzeczywiście bambusem
agresywnie rozrastającym się poprzez rozłogi.
Pisałaś, że dyskutowałaś ze sprzedawcami kupując go - czy faktycznie
jest to bambus - chyba skutecznie im to wyperswadowałaś,
bo sprzedawali później jego sadzonki jako "trawę bambusową" :).

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2005-12-06 14:23:02

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tylko, że ziemia przy tym bambusie jest sucha jak pieprz. Gdyby tam
> uchodziła woda, ziemia byłaby zawsze wilgotna. Natomiast to zjawisko
> wystąpiło po drugiej stronie oczka, gdzie rósł wycięty potężny orzech.

To jest już pewna wskazówka ograniczająca rejon poszukiwań przecieku. Chociaż
suche podłoże nie świadczy jeszcze o braku przecieku. Wokół pnia tej wierzby
która przerosła folię u znajomego (pisałem o tym wcześniej) podłoże wokół pnia
również było suche. Wydaje mi się że zależy to od budowy warstwowej gleby, w tym
przypadku po odkryciu folii korzenie przerosły ją w 40 cm warstwie piasku,
poniżej była warstwa gleby macierzystej z dużą zawartością gliny natomiast
powyżej nawieziona w trakcie budowy ogrodu warstwa tłustej ziemi ogrodniczej o
grubości ok 30 cm.

> Ale w ub. roku tak nie było. Kilka razy musieliśmy wylewać wodę wiadrami, bo
> groziło rozmycie profilu oczka nadmiarem przelewającej się wody. Parcela
> jest ze spadem i tam został usypany duży wał ziemi, wzmocniony palikami,
> żeby woda w oczku miała równy poziom / patrz.Fotogalerie Mój Ogród/.

Mogła byś podać mi link do tej galerii, wchodziłem do Fotogalerii i znalazłem
tam dwie strony Mój ogród, lecz w żadnej nie było fotek oczka.

>
> Czyli ryby mają czym oddychać. Ja przeręble robiłam ręcznie, wyłamując
> mozliwie cicho lód przy brzegu.

Nie zawsze będą miały czym oddychać, jeżeli nie będzie przerębli to tę
przestrzeń między lodem, a taflą wody wypełni siarkowodór. Bardzo dobrymi
"natleniaczami" są rośliny podwodne np. moczarka jest bezkonkurencyjna jako
producent tlenu, jest tylko jeden warunek tafla lodu musi być wolna od
pokrywającego ją śniegu. Moczarka musi mieć dużo światła.

> serdeczności
> Anka

Pozdrawiam
Paweł Woynowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2005-12-06 16:21:58

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Anna Kwiecinska " <l...@w...pl>
kłącza ma na tej właśnie głebokości.
>
>
> Tylko, że ziemia przy tym bambusie jest sucha jak pieprz. Gdyby tam
> uchodziła woda, ziemia byłaby zawsze wilgotna. Natomiast to zjawisko
> wystąpiło po drugiej stronie oczka, gdzie rósł wycięty potężny orzech.
>
:)))))))
ciesze sie
ze upadlo podejrzenie o tym
ze to Twoj bambus narozrabial przy oczku
:)
musisz jednak pamietac
ze bambus jako roslina zimozielona nawet zima powinien byc podlewany
gdy tylko jest po temu okazji i potrzeba
:)
skoro stwierdzialas
sucha ziemie to koniecznie musisz go podlac
:)
u mnie wskaznikowymi bambusami sa Fargesie
ktore zwijaniem w ruloniki lisci sygnalizuja
ze cos im zle sie dzieje
:)
dzieki nim wiem kiedy jest potrzeba podlania innych bambusow
bez rycia w ziemi i sprawdzania wilgotnosci
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2005-12-07 06:55:01

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:41ef.00001392.43959ec6@newsgate.onet.pl...
>
> Mogła byś podać mi link do tej galerii, wchodziłem do Fotogalerii i
znalazłem
> tam dwie strony Mój ogród, lecz w żadnej nie było fotek oczka.

http://fotogalerie.pl/tematyka/27

> > Czyli ryby mają czym oddychać. Ja przeręble robiłam ręcznie, wyłamując
> > mozliwie cicho lód przy brzegu.
>
. Bardzo dobrymi
> "natleniaczami" są rośliny podwodne np. moczarka jest bezkonkurencyjna

W ogóle nie chciała mi tam rosnąć i zdechła. Muszę wiosną kupić nową. Ale po
ostatnich opadach deszczu poziom wody sięgnął górnej krawędzi oczka i tak
stoi. Swoją drogą codziennie teraz leje i dobrze :).

> > serdeczności
> > Anka
>
> Pozdrawiam
> Paweł Woynowski
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2005-12-07 13:35:49

Temat: Re: Dziura w oczku.
Od: "AurorA" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna Kwiecińska wrote:
> Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:41ef.00001392.43959ec6@newsgate.onet.pl...
>>
> . Bardzo dobrymi
>> "natleniaczami" są rośliny podwodne np. moczarka jest
>> bezkonkurencyjna
>
>
> W ogóle nie chciała mi tam rosnąć i zdechła. Muszę wiosną kupić nową.

U mnie moczarka też sie nie sprawdza, uważam że, jako rośliny natleniajace
o wiele lepsze są rdestnice i wywłóczniki.
--
--
pozdrawiam

Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net