Gosia Plitmik napisał(a):
>
> Ja nawet nie słyszalam, a patrzyłas na Noc Hadriana?

patrzylam (nastepnego dnia), a nawet powachalam :) w pierwszej chwili -
dziki zachwyt, bo jednak te same nuty co w Eau, ale mocniejsze i
ocieplone ambrowato, ale dosc szybko niestety cytrus wyparowal i zostalo
samo ambrowate :(

wiec chyba kupie kolejne Eau, kiedy to mi sie skonczy.
to moj drugi w zyciu zapach, po Pamplelunie, ktory zdecydowanie
chce kupic po raz drugi (kolejnym bedzie zapewne Mira Bai)

-- kasica