Data: 2010-01-14 13:20:59
Temat: Re: EOT Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hin37c$ut5$1@news.onet.pl...
> Trudniej poradzić ci jest ze sobą,
Ze sobą poradziłam sobie już dwano temu. Lubię się, czasami nawet za bardzo.
I nie zamierzam tego zmieniać.
> ponieważ w moim życiu priorytetowe są trochę inne wartości niż w twoim,
> czy na pewno gorsze, to zależy od kontekstu i tu sprawa mogłaby być
> dyskusyjna.
Tu się zgodzę.
Każde z nas jest inne. Ale nie jest to kwestia wartościowania.
Kiedyś spotkałam ładne określenie "innych półek".
> Ale moje wartości można nazwać spokojnie, niewulgarnie i o nich
> porozmawiać, jak dorośli ludzie, bo przecież są one ludzkie,
> zamiast nazywać mnie skurwielem i podsrywać w postach do innych.
I widzisz. You get what you give.
Zachowujesz się jak gówniarz, jesteś traktowany jak gówniarz.
Zachowujesz się jak Człowiek, jesteś traktowany jak Człowiek.
> Być może obleję swój egzamin z życia
Co do twojego egzaminu z życia, to z czystego szacunku do każdego człowieka:
nie mój problem.
> ale ty do swojego egzaminu z > dorosłości, nie powinnaś nawet podchodzić,
> jak większość tutaj.
To z kolei zupełnie nie Twój problem.
> To co wyprawiasz w swoim łóżku, domu czy życiu, to mnie nie obchodzi,
> co nie znaczy, że jak chcesz, to nie będę potrafił o tym z tobą
> porozmawiać, co z kolei nie znaczy, że mam prawo ciebie na tej podstawie
> oceniać.
Zgadzam się.
> W mojej dotychczasowej rozmowie szło tylko głównie o ocenę.
> Najpierw wy mnie, a potem ja was idiotami.
Wręcz przeciwnie Szanowny Panie, wręcz przeciwnie.
> hmm... chyba faktycznie tu nie pasuję.
A to już musisz sam ocenić.
Jeśli Cię bawi, coś ci daje pisanie tu - zostań.
Ty się nauczysz czegoś od nas/na nas. My nauczymy się czegoś od Ciebie/na
Tobie.
Nic mi do tego.
> ENder
MK
|