Data: 2002-07-02 07:18:41
Temat: Re: Egzamin z czlowieczenstwa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Little Dorrit"
> Czy trzeba być dopiero pacjentem umierającym, żeby doczekać się
> szacunku dla cierpienia, ludzkiego traktowania, skutecznej niwelacji
> bólu, serdeczności? Czy aby stosować koncepcję C. Saunders, trzeba za
> ciężkie pieniądze aż budować hospicjum?
Na pewno nie trzeba budowac "za ciezkie pieniadze" hospicjum.
Na pewno istnienie hospicjum NIE MOZE automatycznie wykluczyc szacunku dla
cierpienia etc. w szpitalu. To sa dwie zupelnie rozne rzeczy i nie wierze
Dorrit abys ty tego nie rozumiala.
Szpital dysponuje innym sprzetem, za te dyspozycje sie placi. Doba w
szpitalu w Kanadzie kosztuje 1000-3000 dol. Ten szmal kasa buli ( albo on
sam) za kazdego i kto lezy na szpitalnym lozku ( zabiegi, leki, operacje,
oczywiscie placone sa osobno - to cena za fakt znajdowania sie w szpitalu!
Tyle to kosztuje,w Stanach - duzo wiecej. Aparatura jest coraz lepsza ale
i coraz drozsza, utrzymanie tego, w dodatku w stanie uzywalnosci, to nie
tylko ciagla kontrola, wspomaganie techniczne ( czesci!) , ale rowniez
pensja tego technika, jak rowniez pensja obslugujacego dany sprzet - etc.
etc etc..
Oddzial paliatywny wiekszosci tych aparatur nie potrzebuje, nie potrzebuje
tez specjalistycznego, poza paliatywnym, personelu 24 godz., na dobe.
Prychniesz: Pieniadze!
Tak Dorrit, pieniadze. Nasz wspolny znajomy zarabia ile zarabia, bo tez chce
swoje pieniadze. Jego specjalizacja na oddziale paliatywnym nie jest
potrzebna, a w szpitalu , kazdym szpitalu - i owszem, bardzo.
Mozna sie na to wsciekac, mozna pojsc z transparentem na wszystkie
parlamenty calego swiata - ale niestety, o jakosci opieki lekarskiej
decyduja (!!!) pieniadze. A wiesz dlaczego? Bo kazdy chce dostac swoja
pensje. Po prostu.
Więc w specjalistycznych /np.
> onkologicznych /szpitalach te idee nie mają racji bytu?
W Kanadzie onkologia ma na etatach po kilkunastu wyspecjalizowanych
psychoterapeutow; jak nalezy traktowac pacjenta ucza na studiach - ale z
tego co wiem - w Polsce tez tego ucza. Chamstwo jest w y b o r e m
danego lekarza, a nie zalecana norma - niechze to do ciebie dotrze.
Przecież są
> one oczywistością dla przeciętnie wrażliwego uczuciowo czlowieka. To w
> hospicjum lekarz może być miły i uprzejmy dla chorego, zlecić lek
> uśmierzający ból, pielegniarka posiedzieć przy łóżku, zawieźć na mszę,
> podać basen, poczytać książkę, porozmawiać, a w szpitalu nie może, nie
> chce, nie potrafi???
A kto i dlaczego mialby twierdzic,ze "w szpitalu to nie potrafi". W
szpitalu nie tylko potrafi, ale potrafic m u s i. Mieszasz jablka z
pomaranczami.
Czy jezeli pani w dziale z miesem jest uprzejma, to sadzisz, ze ta na
stoisku z nabialem moze juz popyskowac?????
> Idea hospicjów jest niebezpieczna choćby z tego powodu, że utrzymanie
> tam chorego jest ok.80% tańsze niż w szpitalu. Odpada wykorzystanie
> kompleksowej, efektywnej farmakoterapii,
A wlasnie ze nie! Wlasnie, ze odwrotnie. Poniewaz na oddzial paliatywny
idzie czlowiek juz w absolutnie koncowym etapie zycia ( ty chyba nie wiesz o
czym mowisz, sorry, Dorrit), ktorego po prostu nie ma sensu szarpac po
badaniach, testach etc. taka placowke stac jest na wiekszy budzet
farmakologiczny!
Dorrit - jak slowo daje, takich szpitali jak na filmach amerykanskich po
prostu NIE MA! To tylko marzenia scenarzystow. W realu niestety, o wszystkim
decyduja pieniadze, a medycyna jest coraz lepsza - lecz i coraz drozsza.
Kolega mial niedawno robiony jakis test malym instrumentem, jak pioro. Ale
to cacko kosztuje 25 tys., amerykanskich dolarow. Jak myslisz ile to badanie
kosztuje?
Regularna biopsja prostaty w USA - 2,5 - do 3,0 tys. ( akurat wiem, bo inny
kolega, nieubezpieczony duren, tyle musial wybulic).
(...) Na etaty hospicyjne
> wskakują ludzie mający marne pojęcie o leczeniu i równie marne środki
> na wyciąganie pacjentów ze stanów kryzysowych.
Na oddzialy paliatywne nie kieruje sie ludzi, ktorzy m o g a miec
jakiekowliek "stany kryzysowe" poza, oczywiscie, z e j s c i em. Dorrit,
fachowiec jestes, przestan zachowywac sie jak harcerka!
Jezeli do hospicjow kierowani sa nieodpowiednio przygotowani do pracy
ludzie - to bardzo niedobrze, ale wyjscie lezy w ksztalceniu odpowiednich
kadr, a nie wylewaniu dziecka z kapiela.
Często wskazuje się
> hospicjum jako miejsce pracy dla wolontariuszy, zakonnic, dodatkową
> fuchę dla lekarza. Stwarza się w ten sposób pozory, tylko pozory
> świadczenia usług medycznych!
U nas wolontatriusze czytaja ksiazki pacjentom, podaja posilki , raczej nie
karmia, rozmawiaja, sluchaja - w zadnym wypadku nie robia zastrzykow czy
sciela lozka! To robi odp.wytrenowany personel.
(Dziewuszka-wolontariuszka zwykle nie
> dysponuje przecież żadną wiedzą lekarską, specjalistyczną aparaturą,
> skutecznymi lekami. Może podać basen, zrobic zastrzyk, pogadać.
??????????????????????????
No to chyba rzeczywiscie, cos jest nie tak, jesli osoba, ktora nie ponosi
zadnej profesjonalnej odpowiedzialnosci zostaje dopuszczona do
bezposredniego kontaktu z organizmem pacjenta. To znaczy, ze my mowimy o
jakich zupelnie innych "hospicjach".
Co
> zrobi, gdy pacjent wchodzi w kryzys, dusi się, traci przytomność,
> zamiera krążenie itp.? Ano - nic. Im wcześniej umrze, tym lepiej dla
> wszystkich. Dla budżetu służby zdrowia / również francuzkiej ;)/ i
Nie moja droga, jezeli juz - to tylko moze dla polskiej. Mam powody
sadzic,ze francuska sluzba zdrowia niewiele rozni sie od kanadyjskiej, a w
tym wypadku - to, za przeproszeniem, chrzanisz.
Czy nie zdarzaja sie uchybienia? Och, oczywiscie! Cala prasa wowczas huczy!
Ale to sa wyjatki, nie norma.
> firm ubezpieczeniowych przede wszystkim.
Akurat! Gdyby tak firmy ubezpieczeniowe olewaly pacjentow, to by nikt u nich
ubezpieczenia nie kupowal i musieliby marchewka handlowac. Jest ich jak
mrowkow - i bardzo, ale to bardzo dbaja o dobra prase.
Ciekawe jednak, że żaden
> dyrektor nie chce widzieć wolontariuszy w "swoim" szpitalu, nie chce
> zatrudnić pielegniarek "towarzyszących choremu przy łóżku", wprowadzić
> w czyn humanistycznych koncepcji.
No widzisz, a u nas sa oni wszedzie.
Co ty mi mowisz, ze lekarze nie zezwalaja na prywatne pilegniarki, jesli co
chwila z Polski slysze narzekania,ze ktos musial wlasnie taka oplacic, bo
nie mial zaufania do "normalnego" personelu!
Poza tym, nie mieszaj pracownikow oplacanych z wolontariuszami.
On zatrudni dwie pielęgniarki
> na...60-ciu chorych, dwóch lekarzy, położy ciężko chorego na łóżku
> polowym w korytarzu przy klozecie.
W zwiazku z tym nalezy zlikwidowac hospicja? Czys ty sie nie rozpedzila
aby?
(...) Przecież
> hospicjum to nic innego, jak bierna eutanazja!
JESLI tak jest, to jest ZLE. Ale to zalezy od tego, jak dana placowka jest
zorganizowana, jaka ponosi odpowiedzialnosc i jakimi regulami sie kieruje.
To co piszesz o warunkach w Polsce jest nie do pomyslenia tutaj ( te z lat
70tych pamietam sama).
Oddałabyś tam własne
> dziecko Magdaleno, czy też walczyłabyś do końca o komforti nadzieję
> dla jego krótkiego życia?
Mnie jest zdecydowanie latwiej zyc z historia raka wiedzac, ze w razie co -
zajma sie mna odpowiednio przeszkoleni ludzie, ktorzy pomoga mi spedzic
ostatnie chwile zycia w zrozumieniu, godnosci i cieple czyichs dobrych slow.
Ze bede wiedziala, iz krecaca sie wokol mnie pielegniarka nie robi tego
kosztem czasu .....moze wlasnie dla jakiegos calkiem do odratowania dziecka
w sali obok.
Życia - nie umierania! Czy lepiej, żeby
> pieniadze poszły na taki budynek i takie etaty, czy też kupić za nie
> to, co jest potrzebne do ratowania życia, wyszkolić w USA lekarzy,
O Boze! Czy ty wiesz co mowisz? Czy ty masz pojecie ile kosztuje medycyna w
Stanach? Samo czesne, bo juz nie wpsomne o utrzymaniu takiego uczacego sie,
plus oczywiscie zainwestowanie w jego angielski.
Czy ty zdajesz sobie sprawe, ze te "najwyzsze" podatki w sumie pochodza od
mizernych zarobkow i jako suma to jest naprawde niewiele? Owszem, jeden i
drugi pan minister moze sobie z nich wybudowac dom ( koszt ca roku na
medycynie na Harvardzie), ale ksztalcic za to lekarzy na Zachodzie? Kupowac
masowo najnowoczesniejsza aparature dla kazdego szpitala w Pcimiu Dolnym?
Kobieto - jak sie nazywaja te talbletki ktore zazylas Ja tez takie
chce!;););)
( reszta marzen wycieta)
>zbrodnią jest pchać pieniądze w umieralnie!
Jakie pieniadze, przeciez sama mowisz, ze sa o 80% tansze niz szpitale. Nie
badz taka krakowianka!;)
Kaska
|