Data: 2001-12-26 12:19:22
Temat: Re: Eh....te matki
Od: "Sylwia Halizak" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Miranka" napisała:
> Spoko. Święta (także Wielkanoc i urodziny dzieci i inne rodzinne
spotkania)
> mają to do siebie, że wielu osobom palma wtedy odbija.
O tak, my spędzaliśmy wczorajszy dzień u teściów i też mnie pod koniec
szlag zaczął trafiać, jak teściowa zaczęła na siłę niemalże wpychać
Krystianowi
wszystko, co tylko na stole stało, łącznie z żurawiną, która w tym roku
wyszła jej
wyjątkowo kwaśna i nawet gorzka. Gdy z Marcinem zaprotestowaliśmy,
odrzekła, że dziecko wszystkiego musi spróbować (Kryś ma niecałe dwa lata).
Ciekawe, czy alkoholu też :-/
Nie pozwoliliśmy na tę żurawinę, bo na mur beton by wypluł, taka ma ostatnio
metodę.
A może trzeba było? Prosto na ten biały obrus?
Na szczęście już wczoraj wróciliśmy do domu i teraz odpoczywamy sobie
spokojnie we trójkę...
Pozdrawiam
Sylwia
|